Pierogi z kabanosem i ziemniakami
Wczoraj przygotowałam na obiad pierogi, zrobiłam je z ciasta ziemniaczanego, które robiłam już wiele razy i takie ciasto najbardziej nam smakuje. Cały dzień spędziłam dość intensywnie. Byłam na kolacji na Wyspie Młyńskiej - impreza odbyła się po raz kolejny, jeżeli jesteście z Bydgoszczy lub okolic naprawdę warto wpaść na pyszne jedzenie, atrakcje, konkursy. Nawet udało mi się wygrać fajne produkty - słoiczki z dżemami i oliwkami. Bardzo fajnie spędziłam czas w gronie przyjaciół. A dzisiaj od rana u nas pada deszcz, w sumie to dobrze bo sucho, ale mieliśmy jechać do Gruczna na Festiwal Smaków. Nic to - dzisiaj poleniuchuje a na festiwal pojadę za rok. A pierożki będą i dzisiaj na obiad. Wyszły naprawdę pyszne. Skusicie się na porcyjkę ?
Zapraszam :-)
Składniki:
- 500 g ugotowanych ziemniaków
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 120 g kabanosów pieczonych (użyłam produktu z Zakładów Mięsnych Henryk Kania linia Maestro)
- 700 g ugotowanych ziemniaków
- 3 cebule
- sól, pieprz
- pęczek natki pietruszki
Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy, jeszcze gorące tłuczemy tłuczkiem i studzimy. Następnie dodajemy mąkę
i rozbełtane jajka i wyrabiamy ciasto. Przekładamy je na stolnicę podsypaną mąką i jeszcze wyrabiamy. Jeżeli ciasto będzie się bardzo kleiło dodajcie jeszcze odrobinę mąki, to zależy od ziemniaków jakie użyjecie.
Bierzemy kawałek ciasta i rozwałkowujemy na placek, wykrawamy szklanką koła. Pamiętajmy, aby zawsze lekko podsypywać stolnicę mąką.
Farsz - ugotowane ziemniaki i wystudzone tłuczemy tłuczkiem. Kabanosy ścieramy na tarce na dużych oczkach, cebulę kroimy w kostkę. Na patelni na łyżce oleju dusimy cebulkę, na sam koniec wrzucamy starte kabanosy i chwilkę podsmażamy. Dodajemy do ziemniaków, przyprawiamy solą, pieprzem i wrzucamy posiekaną natkę pietruszki, wszystko razem mieszamy.
Lepimy pierogi, na każdy krążek nakładamy łyżeczką porcję farszu i zlepiamy pierogi.
Gotujemy w gorącej wodzie z dodatkiem łyżeczki soli i łyżką oleju, po wypłynięciu 4-5 minut jeszcze. Wyciągamy łyżką cedzakową na talerze.
Ja podałam pierogi już podsmażone na patelni z dodatkiem uduszonej cebulki i podsmażonych cienkich plasterków kabanosów.
Smacznego.
Nie wpadłabym na pomysł, żeby zetrzeć kabanosy :-D No i jeszcze to ciasto ziemniaczane- uwielbiam! Pierożki muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMniam jakie pyszne z tym kabanosem:)
OdpowiedzUsuńZ takiego ciasta i farszu pierogów nie robiłam. Jasne, że skuszę się na porcję.
OdpowiedzUsuńCiekawe połaczenie
OdpowiedzUsuńFajne pierożki, z kabanosem ciekawie smakowały na pewno :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie pomysłowe przepisy. Kiedy już myślisz, że niewiele może Cię zaskoczyć... trafiasz na taki post i proszę, odlotowe danie, kompletnie Ci obce wpada w Twoje ręce. Super :) Z chęcią bym spróbowała. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńPierogi z masą ziemniaczaną uwielbiam. Robię od lat. Fajnie je dosmaczyłaś kabanosem :) Koniecznie muszę kiedyś zrobić. Narobiłaś mi takiego smaku, ale mi się nie chce lepić pierogów. Mam lenia wielkiego jak ... :)
OdpowiedzUsuńAle jesienią na bank kabanos w farszu wyląduję :)
Pysznie wygląda. Mniam 😋
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne nadzienie tych pierogów...
OdpowiedzUsuńOj skuszę się, bo ja uwielbiam pierogi a takich z kabanosem to nigdy nie jadłam. Pycha!
OdpowiedzUsuńKabanosy są bardzo aromatyczne muszą naprawdę fajnego smaku dodawać :)
OdpowiedzUsuńoo.. ciasto ziemniaczane na pierogi? nie jadłam nigdy takich! ale całkiem, całkiem zapowiada się to danie ;)
OdpowiedzUsuńMarzenko Twoje pierogi wyglądają mega smacznie :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już słyszałam o pierogach z kabanosem jak i z kiełbasą w farszu. Jednak sama jeszcze nie próbowałam tego przepisu :-)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńNo właśnie miałam być dziś w Grucznie ale ten deszcz mnie zatrzymał. A na obiad też miałam pierogi,ale tradycyjne z mięsem :)
OdpowiedzUsuńPyszne, konkretne pierogi :-)
OdpowiedzUsuńSuper pierożki:)
OdpowiedzUsuńChętnie się skuszę i to nie na jednego, bo wyglądają bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne te pierożki Marzenko :)
OdpowiedzUsuńTakich pierożków jeszcze nie próbowałam. Jestem ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka na pierogi! Takie z mnóstwem cebulki <3
OdpowiedzUsuńMuszą być rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pierogi,a te Twoje tylko zapraszają do jedzenia:-) Wyglądają cudownie.Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTak nadziane pierożki to z ogromnym smakiem bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńMarzenko zaintrygowałaś mnie tym ciastem ziemniaczanym. Nigdy go nie robiłam, ani nie jadłam. Chyba wkrótce przygotuję takie pierozki :) A dodanie kabanosa to naprawdę pyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńW takiej wersji pierogów jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie do pierogów - spróbowałabym takich :)
OdpowiedzUsuńTwoją wersję pierogów biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuńz kabanosami jeszcze nie jadłam pierogów, ciekawe :)
OdpowiedzUsuń