Dżem jabłkowy z maliną
Dalszy ciąg słoiczkowych szaleństw. Moja spiżarnia powoli się zapełnia, mam jeszcze miejsce na pomidory, śliwki no i jabłka. Dostałam bardzo dużo jabłek i mam już zrobione musy na szarlotkę, teraz robię dżemy dodając różne owoce. Robiłam już dżem jabłkowy ze śliwką a teraz zrobiłam z maliną. Wyszedł pyszny w smaku. Super smakuje jako dodatek na kanapki, do naleśników czy placków.
Zapraszam :-)
- 1 kg jabłek - ja miałam papierówki
- 1 opakowanie malin - 350 g
- 250-300 g cukru (w zależności od słodkości owoców)
Wykonanie:
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Wrzucamy do garnka. Wstawiamy na gaz i zagotowujemy mieszając. Maliny wrzucamy do osobnego garnka, dodajemy 50 g cukru i gotujemy tak długo, aż się rozpadną.
Dodajemy do jabłek na początku połowę cukru, resztę wsypiemy potem. Jak już maliny się rozgotują to przekładamy je na sitko i przecieramy, mus dodajemy do jabłek, pestki wyrzuciłam. Mus malinowy dodajemy do jabłek, gotujemy tak długo, aż owoce się całkowicie rozpadną. Pod koniec dodajemy resztę cukru - ja dałam około 250 g, ale to zależy od słodkości owoców jakie mamy i od naszych upodobań smakowych.
Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków i zakręcamy, ustawiamy na chwilkę do góry dnem. Chowamy do spiżarki lub piwnicy. Taki dżem super smakuję z naleśnikami, pasuje do placków czy na kanapki.
Smacznego.
Marzenko świetny pomysł na pyszny dżemik :)
OdpowiedzUsuńPyszny dżem Marzenko :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kombinacja :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na dżem ;)
OdpowiedzUsuńmoja spiżarnia już jest pełna, ale kilka słoików jeszcze upcham:)
OdpowiedzUsuńdżem wygląda pięknie- ten kolor, aż kusi:)
bardzo fajne połączenie :) podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńPycha :) Ja w tym roku robiłem dżem o podobnej kombinacji, jednak maliny wykorzystałem najpierw do zrobienia soku, a to co zostało po przelaniu soku przez sitko wylądowało w dżemie z jabłkami i pomarańczą :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł
UsuńMam swoje maliny i jabłka. Dziękuję za pomysł. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSliczny kolor ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam dżemy:)
OdpowiedzUsuńNo a potem otworzyć taki słoiczek zima bezcenne
OdpowiedzUsuńCóż za wspaniałe połączenie. Uwielbiam maliny i jabłuszka. Ciekawa jestem który smak by tu dominował? A może pięknie się przenikają? Z naleśniczkami bym spróbowała :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńPysznie jest w Twojej spiżarni Marzenko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny dżemik i super kombinacja :)
OdpowiedzUsuńKolejny pyszny dżemik widzę u ciebie Marzenko :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny i smak rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńJabłko ze śliwką jest pyszne ale z malinami jeszcze nie próbowałyśmy :) Szkoda, że tak mało malin nam się zostało :P
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo dobre chyba jedno z najprostszych połączeń. Najprostszych, a jednak najsmaczniejszych i tak dobrze do siebie pasujących :)
OdpowiedzUsuńDo naleśników idealny. Podziwiam za pracowitość Marzenko :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności na zimę :)
OdpowiedzUsuńZamawiam taki dżemik na jutrzejsze śniadanko:)
OdpowiedzUsuńMa cudny kolor!
buziaki
Jabłko z maliną...? To musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńNo i ten kolor - zachwycający :)
Dla mnie to połączenie idealne! Najlepszy z możliwych dżemów :)
OdpowiedzUsuńTyle by się chciało zrobić, a miejsca brakuje:-) Pyszna propozycja:-)
OdpowiedzUsuńOd Twoich zdjęć, gotować mam chęć:P
OdpowiedzUsuńświetne połączenie
OdpowiedzUsuń