Jesienna zupa ziemniaczana z boczkiem
Za oknem jesienna pogoda, jak wracam do domu z pracy mam ochotę na coś pysznego, sytego
i gorącego. Jestem głodna, chcę wiec zjeść coś szybko. Zazwyczaj przygotowuje obiad na kolejne dni wieczorem i potem wystarczy tylko danie podgrzać. Dzisiaj mam dla was propozycję na super zupę, którą przygotujecie w kilka chwil, zupę, która jest łatwa i tania. Wystarczy tylko kilka składników i już mamy pyszne danie. Przepis dodaje do naszej akcji Błyskawiczne Piątki.
i gorącego. Jestem głodna, chcę wiec zjeść coś szybko. Zazwyczaj przygotowuje obiad na kolejne dni wieczorem i potem wystarczy tylko danie podgrzać. Dzisiaj mam dla was propozycję na super zupę, którą przygotujecie w kilka chwil, zupę, która jest łatwa i tania. Wystarczy tylko kilka składników i już mamy pyszne danie. Przepis dodaje do naszej akcji Błyskawiczne Piątki.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- 1 duża marchewka
- 1 duży por
- sól, pieprz
- przyprawa do rosołu (suszone i sproszkowane warzywa z przyprawami)
- 1 szalotka
- 1 czerwona cebula
- kilka ziaren pieprzu
- 4 łyżki mleka
- 100 g wędzonego boczku
- zielona natka pietruszki - u mnie mrożona
- szczypta chili
- 2 łyżki masła
Wykonanie:
Marchewkę obieramy i kroimy w drobną kostkę, cebule tak samo, ziemniaki obieramy i kroimy w większą kostkę. Rozgrzewamy patelnię i rozpuszczamy masło, wrzucamy marchewkę, cebulę i pokrojony w kostkę por. Wszystko razem mieszamy i podsmażamy chwilkę. Dodajemy kilka ziarenek pieprzu, liść laurowy, domową przyprawę warzywną oraz sól. Zalewamy wszystko wodą - potrzebujemy tyle, aby przykryć wszystkie warzywa - ja dałam 900 ml. Ja zrobiłam zupę na patelni, bo od jakiegoś czasu jestem posiadaczką takiej głębokiej, jak takiej nie macie gotujcie zupę w garnku. Oczywiście przykryjcie patelnię lub garnek pokrywką i gotujcie, aż warzywa zmiękną.
Na osobnej patelni podsmażamy pokrojony boczek. Zupę zabielamy mlekiem - 4 łyżki wystarczą, przyprawiamy jeszcze do smaku solą, pieprzem i chili, dodajemy natkę pietruszki - tyle ile lubicie. Ja miałam mrożoną i dałam jej spore dwie łyżki.
Zupę przelewamy do miseczek, ma być gęsta. Na wierzchu układamy kawałki podsmażonego boczku i natkę pietruszki. Oczywiście jak nie lubicie takich gęstych zup to możecie dać więcej wody, aby ją rozrzedzić. Możecie także zabielić zupę śmietaną.
Smacznego.
Ja poproszę w wersji wege :)
OdpowiedzUsuńsycąca i aromatyczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńTaka zupa to jest pyszna. Mniam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tak, Marzenko to jest idealna zupa na jesienne dni :)
OdpowiedzUsuńJaka ładna miseczka :)
Krysiu takie zupki bardzo lubimy, a miseczka jedna z moich ulubionych :-)
UsuńDzięki za pomysł na piątkową zupę!
OdpowiedzUsuńTzn. zupę na piątkę:)
Proszę bardzo :-)
UsuńOstatnio każda Twoja propozycja przyprawia mnie o burczenie brzuszka. Pysznie ☺
OdpowiedzUsuńPyszna zupka ;) tresciwa,a ja lubię takie. Mnie właśnie po głowie chodzi taka przecierana kartoflanka.
OdpowiedzUsuńTaka zupka krem, pyszna :-)
UsuńNo i to mi się podoba. Zupa treściwa, pyszna. Wpisana w typowo polskie smaki. Jestem za! Chcę spróbować. Na pewno rozgrzeje w taki chłodny dzień, jak dziś. Pozdrowionka :) Miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńMadziu spróbuj, jest pyszna, pozdrawiam :-)
UsuńUwielbiam ziemniaczanki, choć u mnie tradycja nakazuje gotować troszkę inaczej.
OdpowiedzUsuńKażda zupa o tej porze roku jest mile widziana :)
OdpowiedzUsuńTak masz rację :-) jesienią i zimą jemy wiele zup :-)
UsuńBardzo smaczna i na czasie zupka :)
OdpowiedzUsuńCudowna zupka.
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
Usuńzjadłabym solidną porcje takiej zupki!
OdpowiedzUsuńZupki jesienią to coś co kocham jeść. Szybko się rozgrzejemy jedząc je :-)
OdpowiedzUsuńsycąca i rozgrzewająco na jesień jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńZapka trafiona w mój gust :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :-)
UsuńZupa ziemniaczana to jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj ja też. Pozdrawiam kochana :-)
UsuńKonkret zupa na jesienne chłodne dni:)
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu Marzenko:)
Ale super zupka, przyznam szczerze że nie jadam takich.
OdpowiedzUsuńKochana spróbuj, my bardzo je lubimy :-)
UsuńO tej porze zupek nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupki :) są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńApetyczna zupka :)
OdpowiedzUsuńWędzony boczek musi dać tutaj mega pysznego aromatu <3
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na zupę :)
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze boczek!!! Uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńWitam ��A co zrobić z szalotka i czerwona cebula?
OdpowiedzUsuńWitam😀A co zrobić z czerwoną cebula i szalotka bo nie wiem
OdpowiedzUsuńPodsmażyć razem z marchewką i porem :-)
UsuńBardzo lubię takię zupki. :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała zupa! U mnie nie ma dnia bez zupy.
OdpowiedzUsuń