Ciasteczka kawowe
Te ciasteczka skradły moje serce. Bardzo lubię słodkości o smaku kawy i dodałam ją do ciasta, dodałam kawę inkę, aby ciasteczka mogły bez problemu chrupać także dzieci. Możecie także dodać kawę rozpuszczalną, jak macie ochotę. Takie ciacha idealnie pasują do kawki lub hrbatki, możecie je zabrać ze sobą do pracy lub dać dzieciom do szkoły.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 200 g miękkiego masła
- 3 łyżki kawy inki
- 200 g cukru pudru lub zwykłego cukru
- 2 małe jajka
- 400 g mąki pszennej
Wykonanie:
Masło wkładamy do miski i miksujemy je razem z cukrem pudrem. Jak składniki się połączą to dodajemy jajka i dalej miksujemy.
Następnie wsypujemy mąkę i mieszamy łyżką. Na koniec wsypujemy kawę inkę. Można także wymieszać po prostu ręcznie. Z masy formujemy kuleczki - ja zrobiłam mniejsze (wychodzi ok 50 ciasteczek) lub większe wielkości orzecha włoskiego (wychodzi ok 30 ciasteczek).
Kuleczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy 15 minut. Upieczone ciasteczka wyciągamy z piekarnika i zostawiamy je na blaszce, aby przestygły. Przekładamy je do pojemnika i przechowujemy zamknięte.
Smacznego.
Chyba przepis na podobne ciasteczka widziałąm w zeszycie mojej mamy - były jakieś z inką ;)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasteczka. Porywam jedno do porannej kawki:)
OdpowiedzUsuńSmacznego kochana :-)
UsuńMarzenko pomysł z dodaniem kawy do ciasteczek tak mi się spodobał, że korci mnie, żeby takie upiec. Bo tak przeważnie dodaje się czekoladę. A tu, proszę inny smak. Fajnie, smacznie i tak inaczej :)Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj Krysiu, ja ciągle piekę z jakimiś dodatkami. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPrzepis wykorzystam na 100%! A pomysł z dodaniem Inki-rewelacja!
OdpowiedzUsuńcudowne,do maczania w kawie:)
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńNie jadłam nigdy ciastek z inką, ale coś mi mówi, że to udana kombinacja ;)
OdpowiedzUsuńTo ja porywam kilka do kawy!
OdpowiedzUsuńSmak kawy lubię we wszystkim.
Częstuj się kochana :-)
UsuńO jaki fajny pomysł :) jakoś nie wpadłam na to, aby dodać inke do ciasta. Super pomysł Marzenko :)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia pomimo paskudnej pogody :))
Dziękuje kochana :-) wspaniałego wieczorku :-)
UsuńSłodycze kawowe to ja lubię! Idealne kuleczki. Pyszne :) Na pewno nie pogardziłabym nimi. Prezentują się apetycznie :) Mniam. Pozdrowionka serdeczne :) Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńDziękuje Madziu, buziolki :-)
UsuńChętnie bym wpadła do Ciebie na takie ciasteczka
OdpowiedzUsuńNajczęściej dodaję czekoladę lub cynamon, a nie pomyślałam o kawie, bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńUwielbiam takie małe słodkości. U Ciebie Marzenko zawsze coś pysznego do kawki ;) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńO, aż chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńAgatko koniecznie :-)
Usuńbardzo lubię inkę i często po nią sięgam nie tylko do picia.
OdpowiedzUsuńPyszne ciasteczka Marzenko :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńApetyczne:)
OdpowiedzUsuńporywam do kawki:)
OdpowiedzUsuńdawno nie piekłam ciasteczek a bardzo lubimy:)
Renatko a ja ciągle je piekę :-) i nie mam dość :-)
UsuńJako że lubię kawę bardzo przypadły do mojego gustu. Zastąpię jednak prawdziwą kawą rozpuszczalną :)
OdpowiedzUsuńJak z inka to juz je lubię :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo Iwonko :-)
UsuńBo Marzenko w domowych ciasteczkach jest moim zdaniem coś magicznego :)
OdpowiedzUsuńTak Aguś :-)
UsuńIdealny pomysł na deser :) Kradnę jedno! ;)
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie jadłam, w sam raz do kawy :)
OdpowiedzUsuńNa domowe ciasteczka to nawet z kawą się skusimy :P
OdpowiedzUsuńCzęstuję się ciasteczkami! Do herbaty będą idealne <3
OdpowiedzUsuńte ciastka skradną chyba i moje serce...
OdpowiedzUsuńWypróbowane - daje radę, miód w gębie. Fakt musiałem dodać prawdziwej kawy trochę, bardzo drobno zmielonej - zaostrzyła smak :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawowe ciasta i ciasteczka :) Będę robiła, może nawet dziś :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :) Z inką jeszcze nie próbowałąm :)
OdpowiedzUsuńSmaczne :)
OdpowiedzUsuńmoc tych ciastek widzę w ich prostocie ;)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować ten przepis, fajnie że z inką właśnie ze względu na dzieci :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie lubię kawy ;/ a szkoda, bo ciasteczka wyglądają przepysznie
OdpowiedzUsuńjako kawoszka mówię im zdecydowane tak :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciacha formowane w dłoniach :D
OdpowiedzUsuń