Omlet z warzywami
Śniadanie, pyszne i kolorowe śniadanie. Bo przecież za oknem zimno, buro, szaro i ponuro. No i to wczesne wstawanie, budzik dźwięczy, że czas już się zwlec z łóżka. Jejku wam też tak się nie chce jak mi, nie cierpię porannego wstawania. Ale wstaje i staram się to robić z uśmiechem, nie patrzeć na przeciwności. No i przygotowuje pyszne śniadanie, takie które poprawi nam humor, doda energii i będzie kolorowe, smaczne i wartościowe. Taki właśnie jest ten omlet, smakuje wspaniale i naprawdę poprawia humor. Po takim śniadaniu z chęcią biegnę do pracy. I długo nie jestem głodna. No i staram się, aby moja rodzinka wyszła z domu najedzona i szczęśliwa, dbam o to, aby smakowały i apetycznie wyglądały.
Czy ty tak jak ja przygotowujesz swoje dania z dbałością i starannością, chcesz, aby nie tylko smakowały, ale również pięknie wyglądały. Skorzystaj z 10% zniżki na produkty #Ambition w sklepie Dajar, zniżka jest dostępna na hasło "ZDROWE-GOTOWANIE". Rabat obowiązuje do 31.12.2016 r.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 3 jajka
- pół papryki - u mnie kawałek czerwonej i żółtej
- kilka pomidorków koktajlowych - dokładnie u mnie 6
- 30 g fety
- kawałek pora
- sól, pieprz
- garść rukoli
- łyżeczka płaska oleju kokosowego
Wykonanie:
Rozgrzewamy patelnię, dodajemy olej kokosowy. Wrzucamy pokrojoną w kostkę paprykę i pora. Chwilkę przesmażamy. W tym czasie jajka wbijamy do miseczki i mieszamy widelcem, dodajemy pieprz i odrobinę soli. Pomidorki koktajlowe kroimy na pół.
Jak warzywa się lekko podsmażą wlewamy masę jajeczną, układamy na wierzchu pomidorki i przykrywamy pokrywką patelnię, nasz omlet ma się ładnie ściąć. Nie smażmy go na zbyt dużym ogniu, bo się przypali a nie zetnie na wierzchu.
Omlet przekładamy na talerz, posypujemy serem feta - rozkruszamy go po prostu w palcach, dodajemy rukolę, i już możemy zjeść pyszne śniadanie.
Smacznego.
Kiedyś jak jadłam jajka to takie od czasu do czasu gościły u mnie na stole ;)
OdpowiedzUsuńAle kolorowy))
OdpowiedzUsuńI bardzo smaczny :-)
UsuńJakoś nie mogęsię przekonać do omletów, pozostaję przy tradycyjnej jajecznicy:-)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńTakie śniadanko aż cieszy oczy
OdpowiedzUsuńTakie kolorowe dania są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńOj Aniu tak :-) od razu lepiej się wstaje :-)
UsuńOmleciki uwielbiam. A ten wygląda wspaniale. No i ta rukola. Takie dodatki to ja lubię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo! Pyszny ten Twój omlecik :-)
OdpowiedzUsuńpysznie, kolorowo i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńjaki cudny, kolorowy :)
OdpowiedzUsuńPysznie śniadanie! I takie kolorowe! Mmmm :)
OdpowiedzUsuńTakie smakują najlepiej :-)
UsuńMarzenko takie kolorowe śniadanie od razu z rana poprawia humor :)
OdpowiedzUsuńAż wstawać się wcześnie chce :)
Omlet z warzywami już próbowałam, ale z serem feta jeszcze nie miałam okazji :) Wypróbuję ten przepis przy następnej okazji :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest pyszny :-)
UsuńNa pewno :)
UsuńWspaniałe kolory, aż chce się jeść :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje Twój omlet. Uwielbiam takie warzywne kompozycje. Dzięki nim danie staje się nie tylko smaczne, ale i wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) my uwielbiamy omlety na wytrawnie i na słodko :-)
Usuńprzepysznie wygląda, na pewno wypróbuje przepis :)
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym, że to iście królewskie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! Chętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, ale raczej na kolację, bo nie mam czasu rano:)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością zjadłabym taki omlet:) Pycha Marzenko.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno:)
pysznie i kolorowo, a wiadomo przecież, że najpierw jemy oczami;)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione, weekendowe śniadanko - pysznie! :)
OdpowiedzUsuńNa takie śniadanko, to ja mogę wstawać, ale rano nie chce mi się tak szaleć :)
OdpowiedzUsuńTakie śniadania sa najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńPoranne wstawanie to koszmar! Lubię jesień i zimę, ale najlepiej jak mogę dłużej poleżakować, bo takie wstawanie o świcie gdy za oknem jeszcze ciemno to tragedia. Jakby mi ktoś zrobił takie śniadanko jak Twoje to humor by mi się od razu poprawił :)
OdpowiedzUsuńsmacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTaki omleto-pizza smakuje wyśmienicie :D
OdpowiedzUsuńwygląda jak wiosna na talerzu :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak wiosna na talerzu :)
OdpowiedzUsuńKuszące kolory:)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo. :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pysznie Marzenko :)
OdpowiedzUsuńno i zgłodniałam ;)
OdpowiedzUsuńZostało coś dla mnie? ;) cudny omlecik Marzenko!
OdpowiedzUsuńAle pięknie się prezentuje, po takim kolorowym śniadaniu na pewno jest łatwiej zacząć dzień :)
OdpowiedzUsuńMarzenko.. pyszności!!!
OdpowiedzUsuńMarzenko, chętnie wproszę się do Ciebie na taki pysznym omlet :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny omlet. Chętnie zrobię podobny w któryś dzień na śniadanie:D
OdpowiedzUsuńśniadanie idealne :)
OdpowiedzUsuńPychotka ☺
OdpowiedzUsuńAleż pięknie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńJuż sam widok tej potrawy zachęca do jedzenia. uwielbiam takie zestawienie kolorów w jedzeniu.
OdpowiedzUsuńA omlety również często jem, bo w żółtku znajduje się cholina - substancja stymulująca mózg.
Taki omlecik musi smakować wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuń