Proziaki i "Kuchnia Polska według Karola Okrasy"


Mam dzisiaj jeszcze dla was pyszne proziaki, które przygotowałam z książki "Kuchnia Polska według Karola Okrasy". Książkę dostałam jakiś czas temu od Lidla, zresztą jest jeszcze ona do zdobycia do końca listopada za 6 zebranych naklejek. Mam w zasadzie wszystkie książki, które były do zdobycia od Lidla. Bardzo lubię słodkości Pawła Małeckiego, książkę z Pascalem i Karolem. Ta książka jest naprawdę warta uwagi. Ale o tym w dalszej części postu, teraz wracamy do proziaków. Pamiętam jak takie pyszności robiła moja babcia i podawała do zup lub po prostu jedliśmy je z domowym dżemem, jakie to było pyszne.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 600 g mąki pszennej
- 1 czubata łyżeczka sody
- 1 jajko
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki cukru
- 1,5 szklanki zsiadłego mleka - ja dałam maślankę
- łyżeczka oleju

Wykonanie:

Do miski wsypujemy mąkę, sodę, jajko, cukier i sól. Dodajemy maślankę i mieszamy wszystko łyżką, wyrabiamy ciasto. Na koniec dodajemy olej i ponownie wyrabiamy. Odrywamy kawałki ciasta, ja podsypałam deskę mąką i omączonymi dłońmi formowałam kulkę i spłaszczałam ją na placek. Z podanych składników wyszło mi 20 placków. Placki usmażyłam na rozgrzanej, suchej patelni na średnim ogniu, na rumiano z dwóch stron. Po usmażeniu przełożyłam proziaki na kratkę, aby przestygły. Podałam je z masłem i twarożkiem ze szczypiorkiem.
Smacznego.




A teraz wracam do książki. Jest ona bardzo ładnie wydana, są piękne zdjęcia i naprawdę świetne przepisy z kuchni polskiej. Karol przedstawia w niej swoją kuchnię, pełną smaków i aromatów. Fajnym pomysłem jest zaproszenie do tworzenia książki gości, którzy wnoszą do niej swoje pomysły na dania. Warto wracać do starych, sprawdzonych przepisów i odkrywać je na nowo. Jestem pewna, że każdy z nas ma takie swoje stare przepisy, każdy z nas tworzy swoją kuchnię polską. Dla mnie gotowanie to radość, to pasja. Uwielbiam przepisy ze starego zeszytu mojej babci i mamy. I kocham kuchnię polską. Jest naprawdę bogata w smaki i bogata w przepisy. Tak więc odkrywajmy ją razem i gotujmy.















Komentarze

  1. Też dostałam tą książkę. Już zaznaczyłam sobie w niej kilka pyszności do przygotowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne danie! Ciekawa jestem smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszne proziaki!
    I ja dostałąm książkę ze świetnymi przepisami Karola Okrasy.
    Czekają na przygotowanie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepis bardzo ciekawy, a książka super :) Warto ją mieć w swoich zbiorach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mama nie piekła takich proziaków, przynajmniej za moich dziecięcych czasów dlatego nie znam ich smaku :/

    OdpowiedzUsuń
  6. książkę mam - jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie proziaki czekają na publikację ;)
    bardzo lubię z masełkiem i domowym twarożkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są pyszna, ja lubię z masłem czosnkowym lub miodem :_)

      Usuń
  8. wyglądają rewelacyjnie. uwielbiam taką prostą, polską kuchnie, mniam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zarówno książka, jak i przepis to coś wartego uwagi :) Lidl zawsze pięknie wydaje swoje książki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. czy można użyć kefiru?

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki nie znam, za to prozaiki są mi doskonale znane. U mnie wprawdzie nie zwą się akurat tak, ale ważne, że to ta sama propozycja. Pozdrawiam serdecznie. Miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam te lidlowe książki :) są tak pięknie wydane :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mamy tą książkę i zdjęcia naprawdę przedstawiają mega apetyczne dania ale najbardziej to chcemy część z ciastami :D

    OdpowiedzUsuń
  14. W moim terenie nie dodaje się do " sodziaków" ani jajka ani cukru.

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka jest super! I proziaki też, u mnie w rodzinnym domu na Mazowszu to się na nie mówiło sodziaki ;) muszę zrobić bi mnie na wspominki wzieł.. Ja też czekam na,, słodką,, wersję, Kuchni Polskiej bo chyba będzie...? ;)

    OdpowiedzUsuń

  16. Nie znam smaku, ale wyglądają znakomicie i tak zapewne smakują - pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też bardzo lubię te książki z Lidla :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.