"Retro warzywa" recenzja książki
No i jest jeszcze na koniec topinambur. Ale ja niestety nie przepadam za jego smakiem, być może jak bym spróbowała ponownie z przepisu chłopaków zrobić np. pierogi ruskie to zmieniłabym zdanie. W każdym bądź razie książkę mogę wam polecić. Jest to książka dla każdego, jest mięso, są ryby, są warzywa i wiele innych składników.
Autor - Paweł Łukasik i Grzegorz Targosz
Tytuł - "Retro warzywa"
Wydawca - Edgard - seria Samo Sedno
Ilość stron - 240
Wymiary - 30x214x280 - twarda okładka
Cena - 58,99
Zazdroszczę Ci tylu ciekawych nowości ksiązkowych :)
OdpowiedzUsuńte pierogi ruskie z topinamburem brzmią całkiem ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie mam książki ale i tak pokombinuję
a brukwią mam tak samo, u nas jej po prostu nie ma
miłego dnia Marzenko, pozdrawiam
Świetna ksiązka! warzywa są super
OdpowiedzUsuńPasternak, brukiew, skorzonera. Coś niby słyszałam, ale kompletnie nie kojarzę smaku. Ileż to się można dowiedzieć ciekawostek... a właściwie przypomnieć o ich istnieniu. Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się moda na te zapomniane warzywa :)
OdpowiedzUsuńOj ten przepis na pierogi z botwinką, białym serem i wiśniami i mnie skusił ;) Z pewnością jeszcze niejeden przepis z książki by mnie zachwycił ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja:)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taka książkę, ale zastanawiam sie gdzie znalazłabym miejsce dla jeszcze jednej książki kucharskiej...
OdpowiedzUsuńMuszę ją mieć koniecznie :) co prawda już na początku zadziwia mnie obecność w tej pozycji buraka i rabarbaru bo nijak nie pasują mi one do retro warzyw. Burak jest powszechnie używany i lubiany przecież a i z rabarbarem chyba jest podobnie ale rozumiem że chodziło o podanie jakichś nowatorskich przepisów na te warzywa i fakt pierogi z botwinką, serem i wiśnuami brzmią kusząco. Topinambur i pasternak uwielbiam ale pozostałych muszę spróbować bo ciekawią :)
OdpowiedzUsuńksiążkę mam, ale jak wg mnie średnia... są przepisy, które mnie się podobają, ale jednak wiele połączeń przez trudność w kupnie warzyw raczej nie będzie do wykorzystania. Koncepcja książki na pewno fajna, ale jednak jak ktoś kupuje to chce móc z niej korzystać :)
OdpowiedzUsuń