"Zioła na odporność" - recenzja książki
Książka od Wydawnictwa Esprit to prawdziwa kopalnia wiedzy. Warto ją przeczytać zwłaszcza teraz, mamy jesień a więc czas przeziębień. Każdy z nas jest narażony na infekcję, a już najbardziej nasze dzieci, które codziennie mają styczność z zarazkami. I jak wzmocnimy w nich odporność to nie będą tak często chorować, a ja ufam naturze.
Skarby takie jak aronia czarnoowocowa, aloes drzewiasty, berberys zwyczajny, bluszczyk kurdybanek, brzoza brodawkowata, cebula zwyczajna, czarnuszka siewna, czosnek pospolity, czystek siwy, imbir lekarski, jemioła pospolita, jeżówka purpurowa, lipa drobnolistna, malina właściwa, mniszek lekarski, nagietek lekarski, pokrzywa zwyczajna, rumianek pospolity, róża dzika, skrzyp polny, torfowiec kończysty - borowina, żeń-szeń właściwy, żywotnik zachodni to nasza broń na wirusy i złe samopoczucie. Każde z nich jest dokładnie opisane, pochodzenie oraz właściwości lecznicze, przeciwwskazania, uprawa oraz są przepisy - dania, ciastka, herbatki, nalewki i konfitury. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i z pewnością wiele się nauczy czy dowie. Można wzmocnić organizm bez preparatów z apteki.
Ja zdecydowanie polecam taką lekturę każdemu.
Za książkę dziękuje Wydawnictwu Esprit.
Dziękuję za zdjęcia zawartości książki :) Zaciekawiła mnie. Przydatne wiadomości. Dziękuję za recenzję :) Asia Marzejon
OdpowiedzUsuńWarto poczytać, bo w zasadzie nie znam ziół na odporność :)
OdpowiedzUsuńTakie książki są przydatne ;)
OdpowiedzUsuńLubię czytać o ziołach, więc książka zapowiada się dla mnie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla mnie. Ostatnio moja rodzina ciągle choruje więc myślę że książka była by fajna :-)
OdpowiedzUsuńMam kilka książek na temat ziół. Są bardzo przydatne i pomocne :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Fajnie, że odkrywa się takie perełki, które pełnią rolę naturalnych leków :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna pozycja, szczególnie na tę porę roku. Sprawdzone sposoby na dobre samopoczucie zawsze są w cenie:)
OdpowiedzUsuńW ziołolecznictwo wierzę bardziej niż w tabletki :-) Interesująca książka.
OdpowiedzUsuńO matko! Kolejna, którą muszę mieć ;)
OdpowiedzUsuńPolecę ten tytuł mojej Mamie. Interesuje się ziołolecznictwem i tematyką ziół w kuchni :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zioła i sięgam po nie przy każdej okazji:)
OdpowiedzUsuńtaka pozycja i w mojej biblioteczce znalazłaby miejsce :)
OdpowiedzUsuńZioła i witaminy na wzmocnienie to lepsza alternatywa dla leków. Jak tylko mogę zastąpić chemię z apteki w ten sposób, to z tego korzystam. Polecam.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa! Cieszę się, że przeczytałam ten post. Ja na co dzień piję dużo ziół takich jak rumianek, pokrzywa, czystek itp. Wiedziałam, że mają dużo właściwości, które dobrze wpływają na mój organizm ale nigdy nie zagłębiałam się w szczegóły. Zioła lecznicze to jednak obszerny temat i warto wiedzieć więcej na ich temat. Książka na pewno znajdzie miejsce w domowej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuń