Sałatka w szynce
Kochani czy rano znaleźliście prezent od Mikołaja ? a czy zostawiliście Mikołajowi ciasteczko z kubkiem mleka na parapecie ? Ja chyba byłam grzeczna bo Mikołaj mnie odwiedził. I mam nadzieję, że was wszystkich też. Lubię ten dzień, 6 grudnia sprawia, że budzi się we mnie taka cząstka małego dziecka, która z zaciekawieniem biegnie sprawdzić czy są prezenty.
I dzisiaj mam dla was już taki świąteczny przepis, to danie pamiętam właśnie z lat dzieciństwa, moja mama czy babcia bardzo często robiła sałatkę zawiniętą w szynce z galaretą. Oj dawno nie jadłam tej pyszności, więc tak postanowiłam wrócić smakiem do dawnych lat. Pamiętacie to danie, jedliście je w swoich domach na święta ?
Zapraszam :-)
Składniki:
- kilka plasterków dużej szynki
- pół kg ugotowanych ziemniaków
- 2 jajka
- 1 marchewka
- pół puszki groszku
- kawałek pora
- 3 ogórki kiszone
- 1 łyżeczka chrzanu Luksusowego (WSP Społem)
- 1 łyżeczka musztardy
- majonez Kielecki (WSP Społem)
- żelatyna + wywar z warzyw
Wykonanie:
Przegotowujemy sałatkę - ugotowane ziemniaki musimy wystudzić. Jajka gotujemy i obieramy. Marchewkę kroimy na plasterki i gotujemy.
Do miski wsypujemy groszek, dodajemy pokrojone w małą kostkę ogórki kiszone, por drobno kroimy i dodajemy do miski. Marchewkę i jajka kroimy w kostkę, tak samo ziemniaki. Możemy także użyć takiego specjalnego kółka do sałatek, będzie szybciej.
Do sałatki dodajemy chrzan, musztardę, sól, pieprz oraz majonez, wszystko razem mieszamy.
Szynkę rozkładamy i na każdy plaster układamy porcję sałatki, zwijamy jak roladki i układamy na półmisku.
Przygotowujemy galaretę - ja użyłam wywaru warzywnego, trzeba go zagrzać i rozpuścić w nim żelatynę - na pół litra wywaru potrzeba 3 łyżki żelatyny. Jeżeli nie macie wywaru warzywnego możecie zagotować wodę, dodać do niej sól i pieprz. Gotowy płyn lekko studzimy i zalewamy szynkę z sałatką, ja dodatkowo ułożyłam kawałki ugotowanej marchewki i natkę pietruszki. Półmisek wstawiamy do lodówki, aby galareta stężała.
Smacznego.
Ciekawa prezentacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńJadałam coś podobnego u Babci, później już nikt tego specjału nie robił. Gdzieś umknęło wśród innych potraw. Trzeba do tego wrócić. :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Aniu :-)
UsuńPyszne wspaniałe danie bardzo apetycznne
OdpowiedzUsuńSprytnie Marzenko to zrobiłaś. Smacznie i ładnie. Taka sałatka może być świetną dekoracja na stole świątecznym :)
OdpowiedzUsuńKrysiu takie danie kiedyś dość często u nas gościło, teraz wracam do tamtych chwil :-)
Usuńbardzo apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDobry skład i można czarować :) MIłego dnia :)
OdpowiedzUsuńMiłego kochana :-)
UsuńFajny pomysł :) Skoro można zrobić sałatkę z szynką to i można sałatkę w szynce. Nic nie stoi na przeszkodzie, a jak to ładnie wygląda. Uwielbiam takie pyszności. Zwłaszcza apetyczne, urozmaicone, wizualnie ciekawsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :) Miłego dnia :)
u mnie się taki smakołyków nie robiło, a szkoda bo prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńAguś to spróbuj koniecznie, naprawdę warto :-)
UsuńTak, właśnie takie proste przystawki cenie sobie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńSmaczny snack na imprezę - jak najbardziej na Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńTak na imprezach świetnie się sprawdza :-)
UsuńSałatka szynce dosyć często u nas gościła na stole gdy byłam dzieckiem, ale nie zalewaną galaretą bo my z siostrą nie lubilyśmy i ja do dziś nie lubię wytrawnej galarety. Ale dla Taty mam często gotowała galaretę wieprzową. U Ciebie też było takie danie?
OdpowiedzUsuńA u nas w galarecie :-)
UsuńMmmm...
OdpowiedzUsuńto danie zawsze pojawia się na stole u mojej Cioci.
Pycha!
Świetna propozycja na sylwestra
OdpowiedzUsuńDziękuje Marzenko :-)
Usuńrobię bardzo podobnie,tylko z sałatką jarzynową :)
OdpowiedzUsuńMarzenko, bardzo ciekawa propozycja. Pozdrawiam kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńŚwietna przystawka.
OdpowiedzUsuńPyszna, najlepsza jest ta galaretka
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńPyszna propozycja:)
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie bardzo lubiłam jeść podaną w ten sposób sałatkę jarzynową ;) Chętnie wypróbuję Twoją wersję tej sałatki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńCiekawe ! To świetny trik na Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńDzień się jeszcze nie skończył, więc może i mnie Mikołaj odwiedzi :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się Marzenko, że nie znam tego dania, a tak apetycznie wygląda :)
Pyszna przekąska :)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałyśmy te szynkowe rollsy :D
OdpowiedzUsuńSuper sposób na sałatkę, żaden Mikołaj się nie oprze :)
OdpowiedzUsuńPrzeeepysznie :)
OdpowiedzUsuńTeż taką czasem robię :)
OdpowiedzUsuńOoo... danie z dzieciństwa :) Pycha !
OdpowiedzUsuńMarzenko u nas jest jeszcze w galarecie:)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi smaka :)
Uwielbiam Marzenko. Niby banał, ale zawsze wszyscy bardzo lubią i znika ze stołu w chwilkę :)
OdpowiedzUsuńJak elegancko! Świetny sposób na podanie sałatki podczas Świąt :)
OdpowiedzUsuńU mnie sałatka była osobno, a w szynce lądowała pasta z jajek. Też pysznie :)
OdpowiedzUsuńna rodzinne imprezy super przystawka :)
OdpowiedzUsuńElegancko podane podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń