PYSZNE I ŁATWE PRZEPISY DLA KAŻDEGO
FOTOGRAFIA KULINARNA
"W kuchni Mamy i córki" recenzja
Mam dla was dzisiaj kolejną recenzję książki z przepisami. "W kuchni Mamy i córki" od Wydawnictwa Marginesy. Przeczytałam sobie tą książkę bardzo dokładnie, tak powiem od a do z. Moje wrażenie - bardzo pozytywne, lubię takie książki kulinarne, w których jest kawałek historii z życia autora. Katarzyna Meller oprócz przepisów na dania, przeprowadza czytelnika przez kawałek swojego życia, dzieciństwa, miłych chwil, które są dla niej ważnym elementem. Czytając tą książkę moje myśli same krążyły w głąb mojego dzieciństwa, powracałam do smaków, które królowały w moim domu i do wydarzeń, które utkwiły mi najbardziej. Książka jest w sumie podzielona na dwie części - w kuchni Mamy i w kuchni Córki.
Ja w książce znalazłam przepisy, które znam z mojego domu, które robiła moja mama i babcia a teraz ja je przygotowuje we własnej kuchni. Są też całkiem nowe dla mnie propozycje i te z chęcią wypróbuję. Jak pisze sama autorka z napisaniem tej książki zbierała się kilka lat, musiała być po prostu gotowa - jej mama wydała sama książkę "W kuchni babci i wnuczki". Jej przepisy są w zasadzie unowocześnione, np. nie używa ona cukru białego a brązowego, nie mieli trzy-krotnie składników na pasztet w maszynce a wrzuca wszystko do malaksera. Każdy z nas w zasadzie mógłby przepisy z dzieciństwa zmodyfikować według własnego smaku. Takie tradycyjne przepisy są bardzo cenne i dają dużo możliwości. Książka jest bogata w zdjęcia, ciekawe opowieści rodzinne i smaki.
Tytuł - "W kuchni Mamy i córki" Wydawnictwo Marginesy, autor - Katarzyna Meller Oprawa twarda, ilość stron -256 Cena - 59,90 zł Format - 180x240
Książka nie jest najtańsza, ale za taką jakość warto wydać więcej. Pięknie wydana, ciekawa, z ładnymi obrazkami. No i taka rodzinna :) Więzi mam i córek są głębokie. Ja za swoją mamą często wspólnie gotuję. Super propozycja. Pozdrowionka :)
Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.
MOJA PIERWSZA KSIĄŻKA KULINARNA
"DROŻDŻOWE LOVE"
Mam na imię Marzena, moja rodzinka i bliskie mi osoby nazywają mnie Maniusia. I tak też nazwałam swój blog Kulinarna Maniusia. Mieszkam w Bydgoszczy a pochodzę z bardzo malowniczego Szczecinka. Gotować lubiłam od zawsze, już jako dziecko pomagałam w kuchni mojej mamie i babci i to one nauczyły mnie najważniejszych rzeczy w życiu i w kuchni. Teraz sama jestem żoną, matką i właścicielką psiaka i to dla nich gotuje a także dla mojej rodzinki i znajomych. Gotowanie to moja wielka pasja, moja miłość i sposób na relaks i odpoczynek. Zamykam się w kuchni i tworzę. Do założenia bloga namówił mnie mój mąż i jestem mu za to bardzo wdzięczna. Chcę dzielić się moją kuchnią, moimi pomysłami i pokazać wam, że gotowanie może być proste, szybkie i smaczne i każdy może przygotować pyszne danie. Na moim blogu znajdziecie wszystko. Każdy może do mnie napisać, spytać, przekazać prośbę czy dobrą radę. Lubię ludzi i lubię z nimi przebywać. Dziękuje, że ze mną jesteście.
Nie zgadzam się na ich kopiowanie i publikowanie bez mojej zgody. Jeżeli chcesz je wykorzystać napisz do mnie szkodzinska.marzena@gmail.com
Wyświetlenia
Współtworzę
Obserwatorzy
Na tej stronie używamy plików cookie Google, by móc świadczyć ci usługi, personalizować reklamy i analizować ruch. Informację o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane Google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
Więcej dowiesz się w zakładce Menu - Polityka Prywatności.
Ładna :)
OdpowiedzUsuńmam obie,są ciekawe:)
OdpowiedzUsuńa to przecież jest jedna książka :)
UsuńKochana ta druga to wcześniejsza książka, którą wydała mama autorki razem z babcią :-)
Usuńwidzę tu kolejna pięknie wydaną książkę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie jest najtańsza, ale za taką jakość warto wydać więcej. Pięknie wydana, ciekawa, z ładnymi obrazkami. No i taka rodzinna :) Więzi mam i córek są głębokie. Ja za swoją mamą często wspólnie gotuję. Super propozycja.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Ciekawa recenzja:)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
Usuńna pewno jest ciekawsza niż proste ksiażki z przepisami :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest bardzo ładnie wydana :)
OdpowiedzUsuńLubie bardzo takie domowe książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana:)
Ja też takie bardzo lubię czytać, pozdrowionka :-)
UsuńNie ma to jak rodzinne gotowanie :)
OdpowiedzUsuń