Ciasteczka z suszoną żurawiną
Uwielbiam suszoną żurawinę. Dodaje ją do różnych dań, do chleba, sałatek czy słodkości. Czasami porywam garść i podjadam wieczorem do kubka herbaty. To taka zdrowa przekąska. No i ciasteczka, które z żurawiną pysznie smakują. Idealne na deser lub na drugie śniadanie. Skusicie się na jedno ?
Zapraszam :-)
Składniki:
- 200 g miękkiego masła
- 200 g cukru pudru
- 2 małe jajka
- 400 g mąki pszennej
- 150 g suszonej żurawiny
Wykonanie:
Masło wkładamy do miski i miksujemy je razem z cukrem. Jak składniki się połączą to dodajemy jajka i dalej miksujemy.
Następnie wsypujemy mąkę i mieszamy łyżką. Można także wymieszać po prostu ręcznie. Na koniec wrzucamy suszoną żurawinę i mieszamy. Z masy formujemy kuleczki - ja zrobiłam mniejsze (wychodzi ok 50 ciasteczek) lub większe wielkości orzecha włoskiego (wychodzi ok 30 ciasteczek).
Kuleczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy 15 minut. Upieczone ciasteczka wyciągamy z piekarnika i zostawiamy je na blaszce, aby przestygły. Przekładamy je do pojemnika i przechowujemy zamknięte.
Smacznego.
Pyszne ciasteczka Marzenko. Też lubię dodatek suszonej żurawiny
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńŻurawiny to ja baaardzo nie lubię :)
OdpowiedzUsuńOj...szkoda :-)
Usuńale bym sobie teraz pochrupała takie ciastka:)
OdpowiedzUsuńwyglądają jak ziemniaczki:) na szczęście ja żurawinę uwielbiam więc porywam kilka sztuk do kawki:)
OdpowiedzUsuńSmacznego kochana :-)
UsuńAle ja lubię suszoną żurawinę :) W ciasteczkach jeszcze jej nie jadałam. Super opcja. Mniam! Koniecznie muszę spróbować! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona żurawina, na pewno zrobię kiedyś Twoje ciacha :) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńPolecam Małgosiu :-)
UsuńJa też uwielbiam zurawine suszona i też co chwila do czegoś ją dorzucam :) a Twoje ciasteczka jak zwykle wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńZ żurawinką to ja bardzo chętnie wezmę parę..;)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się Iwonko :-)
UsuńA co można dać zamiast żurawiny? jabłka też by pasowały?
OdpowiedzUsuńMożna dać w zasadzie wszystko. Rodzynki orzechy suszone jabłka czekoladę morele czy śliwki. Możliwości jest wiele :-)
UsuńCiasteczkom nigdy nie odmówię, zwłaszcza takim pysznych jak te na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńMniam :) Akurat mam w domu suszoną żurawinę :) Nabrałam ochoty na takie ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńMarzenko to koniecznie je upiecz. Są naprawdę pyszne :-)
UsuńPochrupałabym...
OdpowiedzUsuńw sam raz na jeden kęs do herbatki :) i to z moją ulubioną żurawinką :D
OdpowiedzUsuńTak Aguś. To deser idealny :-)
UsuńDo szybkiego schrupania ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że się skuszę ;) Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSmacznego :-)
UsuńTakie to mogę chrupać codziennie ;)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi ciasteczkami. :-) Pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Aniu :-)
UsuńMarzenko porywam jedno ciasteczko! ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńJakie one muszą być pyszne. Bo wyglądają bosko:)
OdpowiedzUsuńściskam:)
Uwielbiam żurawinę, dlatego Twoje ciasteczka na pewno by mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :-)
UsuńMimo póznej pory poczęstuję się, nie można się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńUrocze i na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo smakowite :-)
UsuńIdealne do kawusi, porywam kilka jak jeszcze coś zostało :-)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się kochana :-)
UsuńUwielbiam dodatek żurawiny w wypiekach.
OdpowiedzUsuńIdealne do filiżanki mocnej herbaty :)
OdpowiedzUsuńw sam raz do pochrupania przy kawce :)
OdpowiedzUsuń