Ciasto na zimno z zieloną herbatą
Bardzo lubię zieloną herbatę. Pamiętam, że jak byłam młodsza wprost jej nie cierpiałam. Ale jak zaczęłam pracować zielona herbata stała się moją ulubioną. Niektórzy jej nie lubią bo ma gorzki smak, a tak naprawdę wszystko zależy od jej prawidłowego zaparzenia i dodatków. Przygotujmy kubek, wrzućmy do niego torebkę herbaty, zagotujemy wodę i odczekajmy jakieś 3 minuty i dopiero zalejmy herbatę. Woda ma mieć temperaturę 90 stopni. Zaparzajmy ją również 3 minuty, jak zostawimy ją dłużej w kubku będzie miała gorzkawy posmak.
Herbata zielona na naprawdę dużo cennych właściwości. Można ją zalewać wodą dwukrotnie - pierwsze zaparzanie działa pobudzająco a drugie działa uspokajająco. Taki napar pomaga obniżyć ciśnienie krwi, pomaga w trawieniu, wzmacnia naczynia krwionośne i przeciwdziała zakrzepom krwi. Możecie wybrać herbaty zielone z dodatkami, ja osobiście najbardziej lubię z opuncją figową, pomarańczą i jaśminem.
Dzisiaj mam dla was przepis na szybki deser na zimno z wykorzystaniem zielonej herbaty. Pyszny i bardzo orzeźwiający i ciekawy w smaku.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 600 g gęstego jogurtu naturalnego
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 galaretki pomarańczowe
- 2 garście suszonej żurawiny
- 4 torebki herbaty zielonej o smaku jaśminowym (Teekanne)
- 3 jabłka
- 1 galaretka cytrynowa
Wykonanie:
Jogurty przekładamy do miski, dodajemy cukier puder i mieszamy. Do pojemnika wlewamy 200 ml gorącej i przegotowanej wody, dodajemy dwie torebki zielonej herbaty i odstawiamy na 3 minuty, aby się zaparzyła. Torebki wyciągamy i wsypujemy do herbaty 2 galaretki pomarańczowe, dokładnie mieszamy, aby galaretki się rozpuściły i studzimy kilka minut. Następnie galaretki powoli wlewamy do jogurtu i mieszamy. Masę przelewamy do formy i wstawiamy do lodówki, aby stężała. Po godzinie masa powinna być już gotowa.
Jabłka obieramy ze skórki i ścieramy na tarce na dużych oczkach. Do pojemnika wlewamy 400 ml gorącej, przegotowanej wody i wkładamy dwie torebki herbaty zielonej, zaparzamy 3 minuty, następnie wyciągamy torebki i dodajemy galaretkę cytrynową. Mieszamy i dodajemy starte jabłka.
Taką galaretkę z jabłkami wykładamy na masę z jogurtu i ponownie wstawiamy do schłodzenia do lodówki na 2 godziny lub na całą noc.
Smacznego.
Nie mogę się oprzeć i zrobię to ciasto. Bardzo lubię zieloną jaśminową herbatę. Bardzo pyszna propozycja na weekend 💚pozdrawiam Marzenko 😊
OdpowiedzUsuńDziękuje Małgosiu, życzę kochana smacznego bo ciacho jest pyszne :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńZieloną herbatę uwielbiam. W cieście jeszcze nie miałam okazji jej spróbować, ale to prezentuje się bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny przepis na pyszne ciacho :)
OdpowiedzUsuńLubię zieloną herbatę, ale nie pije jej często. Ostatnio jadłam pralinki z jej dodatkiem i wypadły smacznie, więc i takie ciasto mogłoby mi posmakować ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ciasto będzie ci smakowało :-)
UsuńCudne☺
OdpowiedzUsuńMarzenko takie ciasto z zieloną herbatą chodzi od dawna po mej głowie. Twoje piękne ciacho pokazuje, że warto je zrobić ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, a te składniki - herbata. Jestem bardzo ciekawa smaku tego ciasta. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Aniu :-) ciacho jest pyszne :-)
UsuńOjej, ale fajny pomysł :) ja zieloną herbatę też z wiekiem polubiłam. Ale jakoś zapomniałam,że można dodać ją do deserów jako jeden ze składników, dzięki za przypomnienie Marzenko :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo kochana :-)
Usuńpoproszę :)
OdpowiedzUsuńJuż wysyłam duży kawałek :-)
Usuńciacho w sam raz dla mnie! :) uwielbiam zieloną herbatę, kiedys jak i Ty nie lubiłam, ale chyba trzeba do niej dojrzeć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :-)
Usuńwspaniale musi smakować:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy zieloną herbatę ale długo wypieki i słodkości z jej udziałem nam nie smakowały. Teraz się to zmieniło i taki deser na pewno by nam przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się dziewczyny :-)
UsuńInteresujący przepis, a ponieważ uwielbiam zieloną herbatę- na pewno go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPolecam Karolinko :-)
UsuńPrzepyszny deser :D
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńPiękne ciasto i zapewne smaczne :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńNaprawdę jestem ciekawa tego smaku, dziękuję za przepis na parzenie zielonej herbaty - moja jest zawsze gorzka, a to znaczy, że za długo ją zaparzam myślę, że teraz też ją polubię - pozdrawiam Marzenko :)
Proszę bardzo Halinko, pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńCiasto wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSuper, takie ciasto na zimno to coś pysznego.
OdpowiedzUsuńOj jest pysznie :-)
UsuńZieloną herbatę nie dla nie robią...ale kto wie, moze taki deser by mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńElu kochana może - kto wie :-)
UsuńTo chyba nie są moje smaki, ale receptura ciekawa :)
OdpowiedzUsuńAniu nie każdy lubi, tak to już jest z zieloną herbatą :-)
UsuńŚwietny pomysł i wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam ciasta na zimno. Ta propozycja bardzo mi się podoba :) Super to się prezentuje i na pewno jest przepyszne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za zieloną herbatą, może dlatego że mam niskie ciśnienie i nie najlepiej sie po niej czuje?
OdpowiedzUsuńale przepis świetny:)
wspaniale wygląda
OdpowiedzUsuńPrzefajny pomysł na ciacho! Też kocham herbatę zielona w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńależ pomysł, rewelacyjny :) bardzo lubię zieloną herbatkę więc może kiedyś wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że przez tę zieloną herbatę to ciasto może podbić moje serce.
OdpowiedzUsuń