Kotlety mielone z oscypkiem
Mam takie szczęście, że raz na jakiś czas oscypki przyjeżdżają do mnie do domu. Bardzo się
z tego cieszę, bo je uwielbiam. Zawsze jak jadę w góry to przywożę sobie cały zapas serów, część z nich mrożę a z resztą szaleje w kuchni. Zrobiłam na obiad kotlety mielone z oscypkiem
w środku, wyszło bardzo fajne i smaczne danie. Takie urozmaicenie zwykłych kotletów, jak będziecie mieli okazję zróbcie takie koniecznie. Przepis dodaje do naszej akcji Błyskawiczne Piątki.
z tego cieszę, bo je uwielbiam. Zawsze jak jadę w góry to przywożę sobie cały zapas serów, część z nich mrożę a z resztą szaleje w kuchni. Zrobiłam na obiad kotlety mielone z oscypkiem
w środku, wyszło bardzo fajne i smaczne danie. Takie urozmaicenie zwykłych kotletów, jak będziecie mieli okazję zróbcie takie koniecznie. Przepis dodaje do naszej akcji Błyskawiczne Piątki.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 400 g mięsa mielonego drobiowego
- 300 g mięsa mielonego z szynki
- sól, pieprz
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki maślanki
- 4 małe oscypki
- 3 łyżki bułki tartej
- 1 jajko
- olej rzepakowy do smażenia (od Woj-Len)
Wykonanie:
Mięso przełożyć do miski i przyprawić solą, pieprzem. Dodać wyciśnięte ząbki czosnku. Cebule pokroić w drobną kostkę i przesmażyć ją na patelni, dodać do mięsa.
Następnie wbijamy jajko i dodajemy bułkę tartą, mieszamy wszystko razem, aż składniki się dobrze połączą, na koniec dodajemy 2 łyżki maślanki i ponownie mieszamy.
Oscypka kroimy w kostkę.
Z mięsa formujemy kulki i do środka każdej z nich wkładamy kawałek oscypka, formujemy kotlety.
Patelnię rozgrzewamy z olejem, smażymy kotlety na średnim ogniu na rumiano z dwóch stron. Podajemy z ulubioną surówką, ziemniakami czy ryżem. Możemy je także wykorzystać jako dodatek na kanapki.
Smacznego.
pychota:)
OdpowiedzUsuńKotleciki prezentują się smakowicie :) Ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńDla miłośników mielonego i oscypka ;)
OdpowiedzUsuńOscypki bardzo lubię, przeważnie jadam je na gorąco z żurawiną. :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko jadam oscypki. :-( Takie klopsiki z oscypkiem pewnie smakują mega smacznie.
OdpowiedzUsuńkocham oscypka i mogłabym wszystko z nim jeść
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. A zmniejszasz ilość soli jak doprawiasz mięso, bo oscypki są dosyć słone?
OdpowiedzUsuńMarzenko nie, daje tyle samo - z tym, że ja soli używam zazwyczaj niewiele.
UsuńIdealne połączenie <3 jestem smakoszem mielonych i ogromnym fanem oscypków ;) i własnie mnie kupiłaś! ;)))
OdpowiedzUsuńNietypowe połączenie :)
OdpowiedzUsuńMielona uwielbiam w każdej postaci i te również bardzo mi się podobają! Doskonałe. Muszę smakować rewelacyjnie. Oscypek w takim połączeniu na pewno jest genialnie wyczuwalny. To coś dla mnie! Bardzo mi się podoba. Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiamy oscypki, ostatnio miałam z pierogami i nawet zdjęć nie udało mi sie zrobić, tak szybko znikały ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak oscypki chrzęszczą mi w zębach:) pyszne kotleciki!
OdpowiedzUsuńZ oscypkiem, oj uwielbiam i chętnie bym zjadła takie klopsiki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowane kotleciki. Dzięki temu mogą smakować za każdym razem inaczej. Pysznie Marzenko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oscypki☺
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oscypki, Twoje kotlety mielone na pewno by mi posmakowały. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńoscypki uwielbiam i zazdroszczę Ci tej dostawy do domu ;)
OdpowiedzUsuńPysznie Marzenko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńPyszne kotleciki, wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńo mniam, z oscypkiem na pewno by mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńOscypki uwielbiam. Mogę je jeść bez przerwy i mam to szczęście, że niecałe 10 minut drogi piechotką ode mnie sprzedają świeżutkie oscypki, które przyjeżdżają prosto z Nowego Targu :) Kotlety z oscypkiem muszą smakować rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńAle smaczny obiad! No i ekstra połączenie mielonych i oscypka :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę przyjeżdżających oscypków, kotlety super!
OdpowiedzUsuńKotleciki wyglądają świetnie, ale sama nie znoszę oscypka, więc jednak zostanę przy tradycyjnej wersji :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie http://lebbrosso.blogspot.com/2017/02/blogerzy-dla-bezpiecznaja.html
Obserwujemy? :)
Jak ja dawno nie jadłam oscypka... ale mi narobilas smaka ;)
OdpowiedzUsuńMielonego z oscypkiem jeszcze nie jadłem :)
OdpowiedzUsuńPycha kotleciki i fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńPyszne mięsko:)
OdpowiedzUsuńJak dorwę oscypka, to na pewno wypróbuję Twój pomysł :D
OdpowiedzUsuń