Zapiekanka z beszamelem i test noża Santoku
Rękojeść wykonana jest z wysokiej jakości tworzywa sztucznego, a trzpień sięga do połowy ostrza co umożliwia dużą kontrolę ostrza i jest gwarancją jego pewnej obsługi. To jest ważne, gdy mamy kontrolę nad nożem. Uchwyt ma wykończenie ze stali nierdzewnej, co sprawia, że praca z nożem nie męczy i jest bezpieczna.
Moim zdaniem może on zastąpić nam różne noże - chodzi mi o wielkość i kształt, poradzi sobie z każdym zadaniem. Taki nóż w rękach osoby gotującej czy kucharza to prawdziwa machina siekająca wszystko co mu się podłoży. Ja bardzo lubię wszystko sama kroić, siekać, lubię eksperymentować w kuchni z daniami, poznawać nowe produkty i smaki, taki nóż jest moim przyjacielem pozwalającym mi na szybką i sprawną pracę z produktami.
Po testach śmiało mogę powiedzieć, że nóż Santoku zostaje moim kuchennym królem i pomocnikiem, a inne noże zostawiam dla moich chłopaków, ten zdecydowanie jest mój.
Zajrzyjcie na stronę Zwilling i zapoznajcie się z produktami, jakie oferują.
A teraz zapraszam was na przepis na zapiekankę.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 200 g mrożonych brokułów
- 200 g mrożonego kalafiora
- 2 marchewki
- 1 surowy duży burak
- 200 g filetu z kurczaka
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 papryka - u mnie żółta
- kawałek pora
- sól, pieprz
- 150 g sera żółtego
- garść szczypiorku do posypania zapiekanki
sos beszamelowy
- 500 ml mleka
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- sól, pieprz
- szczypta chilli
Wykonanie:
Kalafiora i brokuły wyciągamy z zamrażalnika i zostawiamy je, aby się troszkę odmroziły. Ziemniaki obieramy i kroimy na plastry. Wrzucamy je go garnka, solimy i gotujemy 10 minut, odcedzamy.
Marchewki i buraka obieramy ze skóry, kroimy na plasterki, a następnie na słupki. Paprykę kroimy w kostkę, por także.
Filet z kurczaka kroimy na kawałki, przyprawiamy solą i pieprzem oraz słodką papryką. Ser żółty ścieramy na tarce.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju. Dodajemy mięso i podsmażamy, odkładamy do miseczki. Na tej samej patelni dusimy marchewkę z burakiem, brokuła i kalafiora, dodajemy odrobinę wody, aby warzywa nieco zmiękły. Na koniec dodajemy paprykę i por i chwilkę razem jeszcze dusimy, przyprawiamy solą i pieprzem.
Naczynie żaroodporne smarujemy olejem, wykładamy plasterki ziemniaków i warzywa.
Przygotowujemy sos beszamelowy, do garnka wkładamy masło i rozpuszczamy go, dodajemy mąkę i mieszamy, wszystko zalewamy mlekiem, przyprawiamy solą, pieprzem i odrobiną chili. Mieszamy najlepiej trzepaczką i gotujemy tak długo, aż sos zgęstnieje.
Sos wylewamy na warzywa i delikatnie wszystko razem mieszamy, posypujemy na wierzchu startym serem i wkładamy do piekarnika - temperatura 180 stopni i pieczemy 40 minut, grzanie góra-dół. Gotową zapiekankę przekładamy na talerze i posypujemy szczypiorkiem.
Smacznego.
Treściwa zapiekanka ;)
OdpowiedzUsuńSuper danie! :) Dobry nóż to podstawa! Przydałby się taki super pomocnik ;)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczną zapiekankę zrobiłaś a nóż w kuchni to podstawa więc warto mieć taki lepszy :)))
OdpowiedzUsuńOooohh taką zapiekankę to ja bym chętnie zjadła! Dobrze, ze akurat weekend to jest czas na siedzenie w kuchni. Swietny przepis, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻeby jeszcze chciało mi się to robić :)
OdpowiedzUsuńWartościowa zapiekanka :) A czy w swojej kuchni stosujesz uzdatnioną wodę, przefiltrowaną? My u nas stosujemy wodę z filtra redox fitaqua, która działa cuda na poziomie komórkowym :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na obiad
OdpowiedzUsuńCo racja, to racja dobre noże w kuchni to podstawa, ja aktualnie zachwycona jestem szwajcarskimi Victor inox i nie zamieniłabym ich na żadne inne:-) a zapiekanka smakowita :))
OdpowiedzUsuńZapiekanka wygląda przesmacznie, a nóż rewelacja :-) Chętnie bym taki przygarnęła. :-)
OdpowiedzUsuńsmakowita zapiekanka:)
OdpowiedzUsuńZapiekanka wygląda bardzo smacznie, lubię sos beszamelowy 😆 Nóż widać że jest dobrej jakości. Pozdrawiam serdecznie Marzenko :)
OdpowiedzUsuńDoskonała! Ależ smakowita :) Bardzo lubię zapiekanki. Pyszności. Jak zwykle u Ciebie bardzo smakowicie :) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńTaką zapiekankę w wersji wege chętnie zjadłabym na obiad albo dzisiaj na kolację :)
OdpowiedzUsuńZapiekanka pycha, a taki nóż to skarb :D
OdpowiedzUsuńMarzenko uważaj na paluszki :))
OdpowiedzUsuńMarzenko, zapiekanka wyborna. Taka na bogato. I pyszna i tak urozmaicona ta zapiekanka. A noża pomocnika to można Ci pozazdrościć. Bo nie ma jak doskonały nóż w kuchni.
OdpowiedzUsuńSerdeczności dla Ciebie Marzenko na resztę weekndu :)
Pyszna zapiekanka.
OdpowiedzUsuńBardzo dawno takiej zapiekanki nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne danie:)
OdpowiedzUsuńtępe noże w kuchni nie jednego zniechęcają do gotowania, niestety
OdpowiedzUsuńA zapiekanka wygląda bardzo apetycznie, tym bardziej że beszamel bardzo lubię i często przygotowuję:)
Mniam, pełna saku zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapiekanki ziemniaczane. U Ciebie jak zwykle pyszny obiad Marzenko!
OdpowiedzUsuńsuper smaczna zapiekanka :)
OdpowiedzUsuń