Karpatka, muffiny, ciasteczka i robot kuchenny MK-F800 Panasonic


Kochani jak wiecie od jakiegoś czasu testowałam wyciskarkę wolnoobrotową MJ-L500 Panasonic. Dzisiaj mam dla was post, w którym chciałabym wam przedstawić kolejne urządzenie Panasonica a mianowicie robot kuchenny MK-F800. Powiem wam szczerze, że ten robot mnie zachwycił, jest po prostu cudny i idealny na moje potrzeby. Każda gospodyni powinna mieć taki sprzęt w domu, ma bardzo wiele funkcji i zastosowań. Z takim sprzętem nie potrzeba mieć w domu wielu innych, pojedynczych urządzeń.
Dawno nie robiłam karpatki, a że zapowiedzieli się goście na jutro, więc postanowiłam ją zrobić. Mam taki przepis na karpatkę, który zawsze się udaje, ciasto jest łatwe i tworzą się podczas pieczenia piękne fale. Krem też zawsze wychodzi pyszny. Moja rodzinka uwielbia takie ciasta, jak jest krem to już są chętni. Chciałabym wam także pokazać sprzęt, który właśnie testuje. Robot kuchenny MK-F800 Panasonic. Przygotowałam za jego pomocą ciasto na karpatkę, zmiksowało się idealnie. 





Robot kuchenny MK-F800 Panasonic jest sprzętem wielofunkcyjnym. Ma wiele dodatków i funkcji, co mnie bardzo cieszy. Za jego pomocą możemy wycisnąć sok z owoców, zmiksować pasty na kanapki, wyrobić ciasto na karpatkę, drożdżówkę czy chleb. Przygotujemy bez problemu pesto czy różne marynaty. Zrobimy także koktajle, ponieważ mamy do dyspozycji kielich blendera. 
W automatycznym panelu dotykowym mamy 5 programów w menu oraz 2 funkcje manualne - mielenie mięsa, szatkowanie, miksowanie produktów zamrożonych, przygotowanie past oraz odwirowanie sałaty. Poniżej na pokrętle obrotowym znajduje się przełącznik impulsowy - Start/Stop, po lewej stronie mamy wyświetlenie informujące nas o czasie/ prędkości pracy. Robot zbudowany jest z wytrzymałej obudowy z aluminium, misa i pokrywa z pozbawionego BPA kopoliestru Eastman Tritan. Nie zajmuje dużo miejsca w kuchni i bardzo ładnie wygląda na blacie kuchennym. Wszystkie elementy dobrze do siebie pasują, nic nie odstaje czy ciężko się zakłada a przyssawki na podstawie robota idealnie i stabilnie mocują go do blatu czy stołu. Używanie takiego robota to prawdziwa przyjemność i radość z gotowania. Myje się go bez problemu pod bieżącą wodą. 



Specyfikacja:
OGÓLNEMaks. pojemność2,5 l
Pojemność robocza1,5 l
Mierzony czas2 min WŁ, 4 min WYŁ
BezpiecznikTak
Wymiary (szer. x wys. x dł.)263 x 437 x 259 mm
Masa netto (kg)6,50 kg
STYLKolorCzarny i srebrny, aluminiowe pokrętło
ObsługaDotykowy (elektrostatyczny) i pokrętło
FUNKCJEMenu automatyczneTak (menu z 5 programami)
Regulacja szybkościRęczny / Błyskawiczny (zmienny) / Pulsacyjny / Automatyczny
ZabezpieczeniaTak
PRZYSTAWKI I AKCESORIANóż kuchennyTak
BlenderTak (1,0 l, tworzywo sztuczne)
MłynekTak (młynek)
Ostrze szatkująceTak (3 mm / 1 mm)
Nóż do krojeniaTak (3 mm / 1 mm)
Nóż do julienneTak
Ostrze wyrabiająceTak
Nóż ubijającyTak
TarkaTak
Wyciskarka do cytrusówTak
Ociekacz do sałatyTak
FuterałTak
SzczotkaTak




Za pomocą tego robota posiekamy mięso na mielone, poszatkujemy warzywa na sałatkę czy zapiekankę, osuszymy sałatę z wody, posiekamy orzechy czy zmiksujemy mrożone owoce i powstaną pyszne lody. Zmielimy także kawę czy pieprz, orzechy na mączkę. Przygotujemy ciasto na naleśniki czy pierogi. Używanie tego robota jest naprawdę dziecinnie proste, wszystko złożymy bez problemu, ja nawet nie zajrzałam do instrukcji obsługi (tak naprawdę bardzo nie lubię czytać instrukcji) i jakoś tak intuicyjnie wszystko składałam i korzystałam z możliwości robota. 




Tak wygląda praca robota kuchennego i zmiksowane na gładką masę ciasto. Szybko i bez problemu. Bardzo mi się podoba wyrabianie czy mieszanie różnego rodzaju ciast w robocie kuchennym MK-F800 Panasonic.

#experiencefresh #klubpanasonic






A teraz przejdźmy do przepisu na karpatkę.


Składniki:

- 250 ml wody
- 170 g mąki pszennej
- 5 jajek
- 125 g masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 1 l mleka
- 2 budynie waniliowe
- 200 g masła
- 150 g cukru
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżeczki kawy inki

- 100 g czekolady mlecznej
- 2 łyżki mleka
- garść płatków migdałów


Do garnka wlewamy wodę i dodajemy masło, podgrzewamy. Woda z masłem musi się zagotować, następnie wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i energicznie mieszamy, aby nie powstały grudki. Ciasto studzimy. Jak już będzie zimne, wówczas miksujemy je dodając stopniowo po 1 jajku. Blaszkę (ja użyłam tej dużej z piekarnika) wykładamy papierem do pieczenia i rozprowadzamy na całej powierzchni ciasto. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 200 stopni przez 25 minut, grzanie góra-dół. Po upieczeniu ciasto wyciągamy, aby wystygło.

Krem - do garnka wlewamy 750 ml mleka i cukier i podgrzewamy. Następnie dodajemy masło i kawę inkę i gotujemy, aż składniki się rozpuszczą.
W pozostałych 250 ml mleka rozpuszczamy budynie, dodajemy jajko i mąkę pszenną i ziemniaczaną i dokładnie wszystko mieszamy, najlepiej trzepaczką. Masę przelewamy do mleka i gotujemy mieszając, aż powstanie budyń. Budyń musimy wystudzić. 

Karpatkę dzielimy na pół, ja jedną część przełożyłam do naczynia żaroodpornego. Wykładamy krem i przykrywamy drugą częścią ciasta. 

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy 2 łyżki mleka i polewamy ciasto po wierzchu. Posypujemy płatkami migdałów. Karpatkę schładzamy w lodówce.
Smacznego.

Robot kuchenny MK-F800 Panasonic poradził sobie bez problemu z przygotowaniem kruszonki do drożdżówki. Wystarczy nałożyć ostrze wyrabiające, wsypać 100 g mąki pszennej, 50 g cukru i 50 g masła. Nałożyć pokrywkę, zamknąć - wybrać program manualny i składniki super się ze sobą połączą tworząc kruszonkę. 




Robot kuchenny MK-F800 Panasonic super sobie poradził z przygotowaniem ciasta na muffinki. Zrobiłam takie z gruszkami. Wyszły pyszne w smaku. 

Muffiny z gruszkami i orzechami

Składanki:

- 2 jajka 
- 250 ml jogurtu naturalnego
- 100 g masła
- 500 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 300 g cukru
- 2 gruszki (około 450 g)
- 50 g orzechów brazylijskich


Do misy miksera wbijamy jajka, dodajemy jogurt. Masło roztapiamy i studzimy, dodajemy do jajek. Nakładamy pokrywę i miksujemy. Następnie wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i cukier. Ponownie zakładamy pokrywę i miksujemy. 

Gruszki obieramy i kroimy w kostkę, dodajemy do ciasta. Orzechy drobno siekamy i również dodajemy do ciasta. Mieszamy łyżką. 

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, grzanie góra-dół. Foremki do muffinek napełniamy do 3/4 wysokości i pieczemy 30 minut. Ja miałam foremki silikonowe, z podanych składników wyszło 26 muffinek. Po upieczeniu muffinki wyciągamy, zostawiamy je na 10 minut i wyjmujemy z foremek. Studzimy na kratce. Przechowujemy w zamkniętym pojemniku.
Smacznego.









Bardzo lubię przygotowywać ciasteczka i tak naprawdę bardzo często je robię. W zasadzie mogę powiedzieć, że robię je kilka razy w miesiącu. Dodaje do ciasta różne składniki, nadaje się wszystko - bakalie, mięta, czekolada, orzechy, płatki, kawa, bazylia, masło orzechowe. Tutaj nie ma ograniczeń, wszystko zależy od naszej pomysłowości. Zawsze ciasteczka przygotowywałam za pomocą miksera a potem resztę mieszałam ręcznie. Teraz zastąpił mnie robot kuchenny MK-F800 Panasonic. Po prostu włożyłam do pojemnika masło, jajka i cukier - wymieszałam, potem dodałam mąkę i proszek do pieczenia. Na koniec dodałam kawałki czekolady.


Ciasteczka maślane z gorzką czekoladą

Składniki:

- 200 g miękkiego masła
- 150 g cukru
- 2 jajka
- 400 g mąki pszennej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g gorzkiej czekolady


Masło wkładamy do pojemnika robota, wbijamy jajka i wsypujemy cukier. Wybieramy program manualny - połowa mocy i miksujemy. 
Następnie wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia i ponownie uruchamiamy ten sam program i mieszamy tak długo, aż składniki się połączą. Na koniec wrzucamy pokrojoną czekoladę i mieszamy łyżką.  Z masy formujemy kuleczki - ja zrobiłam duże ciasteczka - wyszło 30 sztuk.
Kuleczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko je spłaszczamy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy 15 minut. Upieczone ciasteczka wyciągamy z piekarnika i zostawiamy je na blaszce, aby przestygły. Przekładamy je do pojemnika i przechowujemy zamknięte.
Smacznego.
















Komentarze

  1. Bardzo fajny robot kuchenny. Ja na razie jestem zadowolona z mojego, ale jak będę rozglądać się za nowym to wezmę go pod uwagę :) Kawałeczek karpatki bardzo chętnie bym zjadła :) Muffinkami i ciasteczkami również się poczęstuję i zostawię do kawki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajne przepisy ;) Mój robot ma ledwo rok,to go zmieniać nie będę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydał by mi się taki :) Dawno karpatki nie jadłam, przypomniałaś mi o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Praktyczny i bardzo przydatny sprzęt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przydałby mi się taki sprzęt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki sprzęt to dodatkowy pomocnik w kuchni. Przydałby się każdej pani domu.
    Marzenko, wspaniałe wypieki zrobiłaś z tym pomocnikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Robot świetny i na pewno przydatny :) A wypieki jak zwykle pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Robot świetny i na pewno przydatny :) A wypieki jak zwykle pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sprzęt super! :)
    A smakołyki jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki robot to super sprawa. Przydałby mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki pomocnik kuchenny to skarb zwłaszcza, że nie wygląda na zajmujący dużo miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Robot kuchenny jest super, ale przy małej kuchni nie ma gdzie tych wszystkich sprzętów trzymać ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu on wcale nie zajmuje dużo miejsca a zastępuje wiele sprzętów :-)

      Usuń
  13. Pięknie! Karpatkę to by się zjadło.
    Ach, te domowe wypieki.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W dzisiejszych czasach doba jest chyba zbyt krótka, więc taki robot na pewno nam ułatwi pracę w kuchni i ją wydłuży

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo przydatny sprzęt a do tego zajmuje niewiele miejsca w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciacho bardzo apetyczne a robot pierwsza klasa !

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialny ten robot. Warto mieć coś takiego w kuchni.
    A przepis na karpatkę zapisuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. taki sprzęt to dopiero ułatwia życie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z takim sprzętem to można szaleć :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Same pyszności z tego robota wyczarowałaś :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.