Muffinki z czereśniami
Częstujecie się. Życzę wam cudownego weekendu.
Składniki:
- 2 jajka
- 250 ml jogurtu naturalnego
- 100 g masła
- 500 g mąki pszennej typ 500
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g cukru
- czereśnie
Do misy miksera wbijamy jajka i miksujemy, dodajemy jogurt i mieszamy. Masło roztapiamy i studzimy, dodajemy do masy. Wszystko razem miksujemy. Następnie wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i cukier. Ponownie miksujemy, możemy ciasto także wymieszać trzepaczką.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, grzanie góra-dół. Foremki do muffinek napełniamy do 3/4 wysokości. W środek każdej muffinki wkładamy czereśnie. Pieczemy 30 minut, grzanie góra-dół. Ja miałam foremki silikonowe, z podanych składników wyszło 20 muffinek. Po upieczeniu muffinki wyciągamy, zostawiamy je na 10 minut i wyjmujemy z foremek. Studzimy na kratce. Przechowujemy w zamkniętym pojemniku.
Wspaniałe muffinki ☺
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, podoba mi się ich kształt ;)
OdpowiedzUsuńMuffinki bomba, chociaż ja chętniej zjadłabym same czereśnie :D
OdpowiedzUsuńJejku...wchodzę do Ciebie na bloga i od razu atakuje mnie taki cudny widok...Nie masz litości do muffinkoholików Kochana ;) Pychotka :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze, też chcę takie foremki:)
OdpowiedzUsuńale urocze :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne :) Miałam podobny pomysł, tyle że z truskawką ;D
OdpowiedzUsuńMarzenko z takich foremek chętnie zjem Twoje ciasteczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczne foremki:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i smakowicie wyglądają te muffinki :-) Częstuję się nimi ;)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam czereśnie. Te muffinki są idealne dla mnie. Biorę jedna do herbatki :)
OdpowiedzUsuńMarzenko, my dla odmiany czekamy na deszcz, bo sucho okrutnie a jedynie wieje i chmury zaciągały niebo:(
OdpowiedzUsuńNa pocieszenie porywam sobie muffinki do kawki:)
Małe pychotki :)
OdpowiedzUsuńSuper muffinki :)
OdpowiedzUsuńmmmm.... czeresienki <3 uwielbiam takie słodkości :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńJakie muszą być fajne puszyste w środku :)
OdpowiedzUsuńmałe pychotki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wypieki :)
OdpowiedzUsuńPorywam Ci jedną!!! Muszą być pyszne!
OdpowiedzUsuńuściski kochana
Piękny kształt mają te Twoje muffinki! :)
OdpowiedzUsuńUrocze muffinki, przypominają kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńależ one apetycznie wyglądają! :) rewelacja :)
OdpowiedzUsuńApetyczne i proste - to lubię :)
OdpowiedzUsuń