Papryka faszerowana kartoflami
Dzisiaj zapraszam was do wspólnego grillowania. Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam jeść kartofle. Przygotowuje z nich różne dania, gotuje, piekę, smażę, tłuczę, kroję lub miksuje. Jakby się tak zastanowić to spożywanie kartofli w Polsce w ostatnich latach spadło, jemy ryże, makarony czy kasze. A przecież kartofel jest nie dość, że pyszny to i tani, ma mało kalorii, jest bogaty w witaminę C i witaminę B, magnez, fosfor a także potas. Wpływa korzystnie na układ pokarmowy, układ nerwowy. Kartofle mają właściwości zasadotwórcze, co wpływa korzystnie na naszą równowagę kwasowo-zasadową. Nie słusznie krąży opinia, że kartofle tuczą - w 100 g mają zaledwie 80 kcal.
Aby zachować wszystkie cenne właściwości kartofli musimy je odpowiednio przygotować - najlepiej jest je ugotować na parze. Przy pieczeniu i smażeniu tracą one wiele właściwości - ale są przecież tak pyszne. Kartofle nie należy zbyt długo moczyć w wodzie i lepiej ich nie obierać a ugotować w tzw. "mundurkach" zachowując więcej wartości odżywczych. Po ugotowaniu również nie przechowujmy ich zbyt długi, stracą swoją świeżość i pozostałe wartości.
Kartofel to taki nasz lokalny produkt, z którego słynie Polska. Dlatego ja wspieram spożycie kartofla i zachęcam was, abyście częściej po niego sięgali i biorę udział w kampanii "Ziemniaki czy Kartofle" - www.ziemniakiczykartofle.pl.
Zachęcam was również do głosowania na mój przepis w kartoflanym pojedynku http://ziemniakiczykartofle.pl/pojedynek/ a także do śledzenia kampanii, mam nadzieję, że znajdziecie tam mnóstwo ciekawych inspiracji na dania z kartoflami.
A teraz zapraszam was na pyszne papryki faszerowane kartoflami.
Składniki:
- 8 papryk czerwonych szpiczastych
- 4 papryki białe
- 1 kg kartofli
- 2 cebule
- 300 g pieczarek
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Kartofle obieramy i gotujemy, odcedzamy i jeszcze ciepłe tłuczemy tłuczkiem, odstawiamy.
Pieczarki ścieramy na tarce na dużych oczkach, cebulę kroimy w kostkę.
Papryki myjemy i ścinamy wierzch. Ściętą górę kroimy w kostkę i dodajemy do pieczarek.
Rozgrzewamy patelnię z łyżką oleju i wkładamy pieczarki, cebulę i pokrojoną paprykę, dodajemy sól i pieprz, podsmażamy wszystko chwilkę.
Dodajemy podsmażone warzywa do kartofli i mieszamy, doprawiamy jeszcze do smaku.
Takim farszem napełniamy papryki. Każdą z nich zawijamy w folię aluminiową (paprykę czerwoną można zawinąć po dwie sztuki) i układamy na rozgrzany grill, grillujemy, aż papryka zmięknie - około 30 minut. Czerwona papryka szybciej robi się miękka - po 15 minutach jest już gotowa, biała musi się grillować dłużej.
Ja podałam paprykę faszerowaną kartoflami z grilla w towarzystwie szaszłyków z kartoflami - kartofle należy w całości podgotować, nadziać na patyczki z warzywami - u mnie papryka, cukinia i cebula i posmarować olejem za pomocą pędzelka. Układać na rozgrzanym grillu i grillować około 30 minut, aż szaszłyki się zarumienią.
Smacznego.
Przepis powstał w ramach kampanii „Ziemniaki czy kartofle?”, której działania sfinansowane są ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
Wow! Jaki fajny przepis.
OdpowiedzUsuńNie znałam go.
Papryczka wygląda bardzo apetycznie.
Pozdrowionka i miłego dnia życzę! :)
Dziękuje kochana. Pozdrawiam cieplutko 😃
UsuńPapryka faszerowana kartoflami, muszę wypróbować. W moich stronach mówi się ziemniaki :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze tworzysz pyszne propozycje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana ❤️
UsuńCiekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńpapryka i kartofle ? tego nie próbowałam
OdpowiedzUsuńTak. Wyszło pyszne połączenie 😃
Usuńbardzo ciekawy przepis, z ciekawością spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się 😃
UsuńBardzo ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale pychotka. Ziemniaczki są super. Też je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa ziemniaki uwielbiam i dość często je przygotowuje 😃
UsuńTakich jeszcze nie robiłam ☺
OdpowiedzUsuńWygląda apetyczni! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje 😃
UsuńTak faszerowanej papryki jeszcze nie jadłam, ciekawa jestem jej smaku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię faszerowaną paprykę, ale takiego nadzienia jeszcze nie robiłam :) Pysznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńAniu spróbuj koniecznie 😃
UsuńO takim farszu nie pomyślałam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w pojedynku. Z przyjemnością zagłosowałam na Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana ❤️
UsuńZiemniaki lubię i to bardzo! Często jadam jako frytki albo używam do zapiekanek. No i takie z kubkiem maślanki - pychota. Papryki jeszcze nigdy nimi nie faszerowałam, ale pomysł wyśmienity!
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś 😃
UsuńTakiego połączenia jeszcze nie próbowałam, ale wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńPolecam. Całość wyszła pyszna 😃
UsuńUwielbiam kartofelki i ze smakiem zjadła bym takie danie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Wypróbuję. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje Aniu 😃
UsuńOsobiście wolę ziemniaki 😎 ale taką papryczkę chętnie bym zjadła :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy faszerowaną paprykę i pomidory :D
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł- takiej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńchętnie spróbowałabym takiej papryki:)
OdpowiedzUsuńZiemniakami jeszcze papryki nie faszerowałam, ale muszę wypróbować, gdyż pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń