Jesienna owsianka pieczona
Co przygotować na pyszne, zdrowe i syte śniadanie ? oczywiście owsiankę. Latem kocham owsianki przygotowywane na szybko, z owocami czy jogurtem. Teraz, gdy poranki są chłodniejsze a za oknem jest jeszcze szaro, zdecydowanie wybieram owsianki pieczone. Uwielbiam ich smak. Do takiej owsianki świetnie pasują śliwki, jabłka czy gruszki. Polecam zamrozić sobie porcję śliwek, zimą wystarczy wyjąć z zamrażalnika i już. Za oknem pochmurno o zapowiadają deszcz, a ja zajadam się właśnie takimi pysznościami. Miłej niedzieli kochani.
Składniki:
- 40 g płatków jęczmiennych
- 110 ml mleka roślinnego - u mnie kokosowe
- 1-2 śliwki
- pół łyżeczki cynamonu
- łyżka miodu
Płatki zalewamy mlekiem roślinnym, ja akurat miałam pod ręką kokosowe, ale możecie użyć innego - np. ryżowego czy sojowego. Dodajemy miód, cynamon i pokrojone śliwki, wszystko razem mieszamy.
Przekładamy wszystko do naczynia do zapiekania. Ja swoją owsiankę zapiekłam w mini garnku żeliwnym od Ballarini. Mini garnek ma pojemność 250 ml i danie przygotowane w takim garnku wystarczy dla jednej osoby, tak więc teraz mogę sobie zapiekać owsiankę tylko dla siebie. Garnek pasuje do wszystkich kuchenek i piekarników a przygotowane w nim dania długo utrzymują ciepło. Jak dla mnie super, poza tym jest w moim ukochanym czerwonym kolorze. Oczywiście można w nim przygotować także inne dania - zapiekanki, gulasze czy zupy a także od razu podać jedną porcję w takim naczyniu, które na stole prezentuje się okazale i bardzo estetycznie.
Naczynie wkładamy do nagrzanego piekarnika do 150 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy 20 minut.
Smacznego.
Owsianka a raczej jęczmienianka musiała smakować cudnie, uwielbiam zapiekane wersje śniadań ;)
OdpowiedzUsuńAniu była pyyyyszna :-)
UsuńSmaczne słodkości :)
OdpowiedzUsuńNa taką owsiankę miałabym ochotę :) Idealna na śniadanko :) Pycha!
OdpowiedzUsuńDziękuje i życzę smacznego :-)
UsuńPieczona.. jak ciasteczko :)_
OdpowiedzUsuńRobię owsiankę tradycyjną w formie "surówki piękności" z owocami. Ale Twoja propozycja, żeby zapiec... bardzo mnie zainteresowała. To takie śniadanie na ciepło. Super, Marzenko. Miłej, słonecznej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńKrysiu spróbuj, taka owsianka smakuje wspaniale :-) miłego wieczorku :-)
Usuńza owsianką nie przepadam, ale zdjęcia takie że zjadłabym od razu ;)
OdpowiedzUsuńwpadłabym na takie śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam kochana :-)
UsuńO, nigdy nie robiłam pieczonej owsianki! Muszę spróbować koniecznie.
OdpowiedzUsuńKochana zrób koniecznie :-) jest naprawdę pyszna :-)
UsuńUwielbiam pieczone owsianki. Są po prostu idealne w chłodne dni jak dziś.
OdpowiedzUsuńJa też je teraz uwielbiam, od razu dzień staje się lepszy :-)
UsuńOwsianki nigdy nie mam dosyć :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńCudowna :) Uwielbiam zajadać owsianki!
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
owsianka jest na tyle uniwersalna, że i latem i jesienią/zimą się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
UsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie i jak ładnie podane Marzenko :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że takie owsianki pieczone są najlepsze.
OdpowiedzUsuńWyglądają zawsze rewelacyjnie. Po prostu piękne i pyszne!
No i ten smak...
Pozdrawiam :)
uwielbiam, super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle apetycznie, dlatego czym prędzej zrobiłem je dla swoich dzieci. Dodatkowo, żeby niejadki zjadły, udekorowałem je w fantazyjne wzory. No właśnie, a Wy jak przekonujecie maluchy do jedzenia? Też dekorujecie na słodko? Jeśli tak, to gdzie kupujecie produkt? Ja korzystam najczęściej z https://dlasmaku.com.pl/ Konieczne podpowiedzcie mi co nieco na temat strategii wykorzystywanych na maluchach. Oczywiście, dla ich dobra :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pieczone owsianki, a już zwłaszcza w jesienną pogodę :) Muszę sobie ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic piękniejszego niż wstać rano na ciepłe śniadanie składającej się z takiej owsianki <3
OdpowiedzUsuńŚniadanie idealne!!!
OdpowiedzUsuń