Naleśniki na śniadanie - pszenno-gryczane


Dzień dobry kochani. Jak się dzisiaj macie ? mam nadzieję, że zdróweczko i dobry humor dopisuje. Zapraszam was dzisiaj na moje ulubione śniadanie, pyszne naleśniki z różnymi nadzieniami. W nocy strasznie wiało, co chwilę się budziłam a rano ciężko było mi wstać. Ale teraz pogoda się poprawiła, co prawda jeszcze wieje, ale wyszło słoneczko a na weekend zapowiadają również słońce. Będzie można wyjść na spacer lub wybrać się na przejażdżkę rowerem. Miłego dnia wam życzę. I wpadajcie na naleśniczki.

Składniki:

- 2 jajka
- 200 ml mleka
- 200 ml wody
- 100 g mąki jasnej gryczanej
- 150 g mąki pszennej
- szczypta proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżeczki cukru
- olej kokosowy do smażenia

Do miski wbijamy jajka i mieszamy je trzepaczką lub mikserem z cukrem i szczyptą soli. Dolewamy mleko i wodę i ponownie mieszamy trzepaczką. Wsypujemy mąkę pszenną i gryczaną oraz szczyptę proszku i mieszamy, aby składniki się dobrze połączyły.

Ciasto odstawiamy na 15 minut.

Rozgrzewamy patelnię i smarujemy ją olejem kokosowym (ja biorę kawałek ręcznika papierowego, olej i rozsmarowuje po patelni, mam wtedy pewność, że patelnie będzie lekko pokryta olejem i nie użyje go zbyt dużo). Łyżką wylewam porcję ciasta i smażę naleśniki na rumiano z dwóch stron. 

Po usmażeniu wszystkich naleśników stawiam je na stole, podaje dżem, miód, twarożek, jogurt, owoce i każdy z domowników szykuje sobie nadzienie jakie chce. 
Smacznego.




Komentarze

  1. Mąka gryczana z pewnością dodała cudownej nuty smakowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo smakowicie się prezentują - zjadłabym takie z ciemną czekolada i orzechami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na sobotnie lub niedzielne śniadanie jak najbardziej naleśniki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Naleśniki to moja wielka miłość. Te wyglądają tak, że aż ślinka leci 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedawno zrobiłam naleśniki na mące żytniej 750. W ogóle nie chciały się piec. Kleiły się, były kruche. Trzeba było obchodzić się z nimi jak z jajkiem :) Dopiero mój M. widząc, jak się z nimi męczę, pododawał coś do nich i sam smażył. Nawet mu wyszły, były całe i smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale zjadłabym takie apetyczne naleśniczki na śniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Są idealne! Takie naleśniki lubię :)
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają doskonale i niezwykle kusząco :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie kuszą te naleśniki.
    Są naprawdę piękne.
    Fajna sprawa, pyszny przepis i piękne zdjęcia.
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. We Francji nauczyłam się jeść typowo gryczane naleśniki - przywodzą mi na myśl właśnie tamte wakacje w Bretanii.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z gryką to nasze ulubione naleśniki :) Ale najbardziej lubimy jak są 100% gryczane :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam, bo mnie na takie śniadanie chybaby nie namówili, no chyba ze podane pod nosek to i owszem;D

    OdpowiedzUsuń
  13. wspaniałe naleśniki :) świetne są też 100% gryczane :) i do tego z wytrawnym nadzieniem <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja babcia też zawsze tak robiła! Smakują genialnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.