Ciasteczka kakaowe z czekoladą karmelową
Dzień dobry kochani. To ja - ciasteczkowy potworek hihi. Podrzucam wam dzisiaj do kawki takie pyszne maleństwa. Wczoraj jak wróciłam z pracy to pomyślałam sobie, że w sumie to dawno nie było ciasteczek w domu, więc szybko je przygotowałam. Dodałam do nich karmelowej czekolady z orzeszkami solonymi, nadała ona bardzo fajnego posmaku.
Nie wiem jaka jest u was pogoda, ale u mnie nie ma nawet płatka śniegu, za to jest pioruńsko zimno i aż się nie chce nigdzie wychodzić. Ale zaplanowałam sobie na dzisiaj zakupy, wiecie - nowe kozaczki, jakaś sukienka czy sweterek - takie babskie sprawy. No i pochodzę poszukam już powoli jakiś prezentów dla rodzinki, nie chcę potem latać na ostatnią chwile.
Życzę wam cudownego weekendu i częstujcie się ciasteczkami.
Składniki:
- 200 g miękkiego masła
- 200 g cukru trzcinowego
- 2 małe jajka
- 400 g mąki pszennej
- 40 g kakao
- 60 g czekolady karmelowej - ja miałam z orzeszkami ziemnymi solonymi
Masło wkładamy do miski i miksujemy je razem z cukrem trzcinowym. Jak składniki się połączą to dodajemy jajka i dalej
miksujemy.
Następnie wsypujemy mąkę i kakao, mieszamy łyżką. Można także
wymieszać po prostu ręcznie. Na koniec dodajemy pokrojoną na kawałki czekoladę, po prostu ją siekamy nożem. Z masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego (wychodzi tak 30 ciasteczek).
Kuleczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy
15 minut. Upieczone ciasteczka wyciągamy z piekarnika i zostawiamy je na
blaszce, aby przestygły. Przekładamy je do pojemnika i przechowujemy zamknięte.
Smacznego.
Skoro Marzenko podrzucasz nam te ciasteczka, więc czym prędzej porywam kilka do porannej kawy. Życzę słoneczka na cały dzień :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i smacznego kochana :-)
UsuńPysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńI życzę Ci udanych zakupów.
Dzięki Aneczko :-) zakupki się udały i to bardzo :-)
UsuńTaki pulchne :) Mikołaj na pewno byłby zadowolony :)
OdpowiedzUsuńNo muszę mu schować chociaż dwa :-)
UsuńPyszne i piękne ciasteczka. A z karmelową czekoladą mniamm ❤
OdpowiedzUsuńDziękuje Małgosiu :-)
UsuńOoo! To musi być naprawdę wspaniały smak.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję niebawem.
Super! Wyglądają kusząco te ciasteczka.
Pozdrawiam weekendowo :)
Kawowe musza byc pyszne :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Są i to bardzo :-)
UsuńIdealne do podjadania w ciągu dnia;)
OdpowiedzUsuńale pysznie muszą smakować ;)
OdpowiedzUsuńKochana są obłędnie pyszne :-)
UsuńPo prostu muszą by pyszne :D
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, więc podkradam kilka do kawki :)
OdpowiedzUsuńSmacznego Aniu :-)
UsuńŚwietny pomysł!:)
OdpowiedzUsuńidealne ciasteczka do pochrupania do kawki :)
OdpowiedzUsuńOj tak kochana :-)
Usuńcieszę się że zakupy się udały:) porywam kilka ciasteczek:)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się kochana :-) kupiłam sobie dwie fajowe sukienki :-)
UsuńWsunęłybyśmy z kilo takich ciastków <3 :D
OdpowiedzUsuńteż miałam piec ciasteczka na święta, ale wiem że tak nie dotrwają, wiec zostawiam na później;)
OdpowiedzUsuńporywam kilka Twoich Marzenko:)
Kakaowym ciasteczkom nigdy nie odmówię ;) Pyszne :)
OdpowiedzUsuńWygląda to przepysznie. Nie mogę się doczekać, aż w weekend dorwę się do kuchni :)
OdpowiedzUsuńciasteczka nigdy nie odmówię :)
OdpowiedzUsuńJutro będę robić co prawda nie mam karmelowej czekolady tylko toffi lecz myślę że też będą dobre :P
OdpowiedzUsuń