Pasta z fasoli z żurawiną
Mam dla was dzisiaj jeszcze jeden przepis, a co, zaszaleje odrobinę. To propozycja, którą zrobicie dosłownie w kilka chwil, nie musicie długo stać przy garnkach, jak przyjdzie ochota na takie pyszności to w zasadzie od razu je możecie jeść. My bardzo lubimy różnego rodzaju smarowidła na kanapki i dość często je robię. A dzisiaj zrobiłam pastę fasolową z żurawiną. Mniam jaka ona wyszła pyszna w smaku, nie sądziłam, że będzie aż taka dobra, no dobra hihi wiedziałam, że będzie pyszna i już. Dodatek żurawiny do takich dań uwielbiam, żurawinę dodaje także do mięs czy chleba.
To jak robicie pastę na kolację ? jeszcze zdążycie !!!
Składniki:
- puszka białej fasoli
- puszka czerwonej fasoli
- pomidory suszone w zalewie - 6-8 sztuk
- łyżka oleju Wielkopolskiego
- sól, pieprz
- szczypta chili
- garść suszonej żurawiny
Do miski wkładamy odsączoną i przepłukaną pod wodą fasolę. Dodajemy pomidory suszone, olej, przyprawy i połowę żurawiny. Wszystko miksujemy blenderem na gładką masę. W razie potrzeby dodajemy odrobinę wody (gdyby masa była zbyt sucha).
Pozostałą część żurawiny drobno kroimy i dodajemy do masy, mieszamy.
Podajemy z bagietką, chlebem lub grzankami.
Smacznego.
#OlejKonwenanse #OlejWielkopolski
www.olejkonwenanse.pl
Smakowite połączenie, uwielbiam strączkowe pasty ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna pasta.
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy polubiłam wszystko, co z fasoli.
Chętnie bym się skusiła na tę pastę.
Pozdrowionka niedzielne :)
O! Z żurawiną jeszcze pasty nie robiłyśmy :D
OdpowiedzUsuńz tą żurawinką musi być genialna :)
OdpowiedzUsuńMarzenko bardzo lubię takie pasty 😊❤
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie składników, na chlebek w sam raz!!!
OdpowiedzUsuńMarzenko, tak się składa, że mam wszystkie potrzebne składniki. No, proszę łatwy przepis, nic tylko zabrać się do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńjadłam coś podobnego z cieciorką :) super pasta :)
OdpowiedzUsuńTakiej pasty jeszcze nie jadłam, ale pomysł bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :D
OdpowiedzUsuńSuper pasta. Przekonuję się coraz bardziej do smarowideł z fasoli :)
OdpowiedzUsuńRarytas, choć ja za fasolą nie przepadam. Jednak tak sobie myślę, ze w przypadku pasty, można nieźle zaszaleć z przyprawami :) więc jak najbardziej jestem na tak, jeśli chodzi o wypróbowanie Twojej pasty! :)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie, żurawina i fasola ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńszybka w przygotowaniu, mało skomplikowana czyli warta spróbowania :)
OdpowiedzUsuńostatnio w piątek była u mnie pasta jajeczna :)
Ciekawy pomysł na pastę :)
OdpowiedzUsuńMarzenko ogromnie mi sie podoba ta pasta i chętnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pasty fasolowe☺
OdpowiedzUsuńFajna pasta, robiłam podobną, ale bez żurawiny, muszę spróbować Twojej wersji :)
OdpowiedzUsuńJa robię z czerwonej fasoli z czosnkiem,Chetnie Twojej spróbuje.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJakie proste, a jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuńczym można zastąpić żurawinę? Czy pasują rodzynki?
OdpowiedzUsuńMożna żurawinę pominąć. Rodzynki będą za słodkie :-)
Usuń