Paszteciki z mięsem i kapustą
Kolejny świąteczny przepis. W tym roku robiłam trzy rodzaje pasztecików - z mięsem, z kapustą i pieczarkami i z mięsem i kapustą. Takie moje małe wariacje. Paszteciki zamrożone, czekają na swój czas. Barszczyk zrobię już przed samą Wigilią. Jeszcze tylko ryba po grecku no i ciasta. Będzie sernik, makowiec, jabłecznik, 4 bit. Dla każdego coś pysznego. Oczywiście smażony karp i pstrąg, pierogi z kapustą i grzybami i ruskie, sałatka jarzynowa i takie tam różne przekąski. Ale i tak najważniejsza jest rodzina, atmosfera i ten wspólnie spędzony czas. Nic innego się nie liczy, a w święta możemy razem wszyscy się spotkać i nacieszyć się sobą. Kochani życzę wam cudownego dnia i cieszcie się sobą.
Składniki:
ciasto
- 300 g mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży
- pół szklanki ciepłego mleka
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżeczka cukru
farsz
- 200 g pieczarek
- 300 g mięsa mielonego
- 1/4 małej kapusty
- 1 jajko
- sól, pierz
- ząbek czosnku
- białko do posmarowania pasztecików
- sezam do posypania
Ciasto - do miski wsypujemy mąkę, cukier. W ciepłym mleku rozpuszczamy drożdże i dodajemy je do mąki, jajko z żółtkiem musimy rozbełtać widelcem i dodajemy do mąki. Wszystko razem zagniatamy, wyrabiamy rękami ciasto. Ciasto przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na dwie godziny.
Farsz - na patelni podsmażamy starte na tarce pieczarki (na dużych oczkach) oraz dodajemy mielone mięso. Dodajemy posiekaną kapustę i wszystko razem dusimy, aby kapusta zmiękła, w razie potrzeby podlewamy wodą. Przyprawiamy solą i pieprzem i dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku. Farsz musi być dobrze odparowany z nadmiaru płynów.
Farsz musimy przestudzić i dodajemy do niego jajko, wszystko razem mieszamy.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na podsypaną mąką stolnicę i dzielimy na dwie części. Każdą z nich rozwałkowujemy na owalny placek. Rozsmarowujemy farsz i zawijamy ciasno jak roladę. Ostrym nożem dzielimy na kawałki, możemy podzielić na małe lub większe paszteciki.
Paszteciki przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy pozostałym białkiem i posypujemy sezamem.
Paszteciki pieczemy w nagrzanym piekarniku do 190 stopni, przez 25-30 minut, paszteciki podajemy od razu po upieczeniu, lub układamy do wystudzenia na kratce i chowamy do lodówki lub zamrażamy na potem.
Smacznego.
Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńDziękuje i wzajemnie kochana :-)
UsuńPasztecik do barszczuku to "Must Have" :)
OdpowiedzUsuńDo gorącego barszczu wręcz idealne <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
Usuńmniam, do czystej zupy rewelacja:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńPyszności ♡
OdpowiedzUsuńUwielbiam paszteciki, a Twoje są i pysznie nadziane i śliczne wizualnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńNo właśnie do barszczyku takie paszteciki pycha:)
OdpowiedzUsuńPora zabrać się za zrobienie pasztecikow 💙❤💚💛
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie! Wyglądają przecudownie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńidealna propozycja do barszczyku :_ czas spędzony wspólnie jest najważniejszy, szczególnie jak się pędzi tyle na codzień :(
OdpowiedzUsuńA mięsko jakie do tych pasztecików? czy może być z rosołu?
OdpowiedzUsuń