Pierogi z kapustą kiszoną i ziemniakami
Te pierogi są po prostu pyyyyszne. Powiem wam szczerze, że nie mogłam się ich najeść. Koniecznie zróbcie taką wersję na świąteczny stół, naprawdę warto. Ciasto też jest szybkie i dziecinnie proste, nie musimy męczyć się z wałkowaniem ciasta i jest ono po ugotowaniu mięciutkie. No i ten farsz, dosłownie bajka.
Ja dzisiaj mam dzień wolny, mam parę spraw do załatwienia, ale przynajmniej sobie odrobinę dłużej pospałam. Kochani życzę wam cudownego dnia no i zaczynamy weekend, jakie macie plany ? ja spędzę czas rodzinnie i będziemy z mamą robić paszteciki na święta.
Składniki:
- 500 g ugotowanych ziemniaków
- 2 jajka
- 2 szklanki mąki pszennej
- 500 g ugotowanych ziemniaków
- 500 g kiszonej kapusty
- sól, pieprz
Ziemniaki gotujemy i jeszcze ciepłe
tłuczemy tłuczkiem, studzimy. Następnie do ziemniaków dodajemy rozbełtane jajka
i mąkę, wyrabiamy ciasto najlepiej rękami, tak długo, aż składniki się dobrze
połączą. Na stolnicy podsypanej mąką rozwałkowujemy porcjami ciasto i wykrawamy
szklanką koła, robimy tak, aż całe ciasto nam się skończy.
Farsz - ziemniaki tłuczemy tłuczkiem jeszcze jak są ciepłe. Kapustę szatkujemy i przesmażamy chwilkę na patelni z dodatkiem wody, aby kapusta lekko zmiękła. Dodajemy do ziemniaków, przyprawiamy solą i pieprzem.
Na każdy krążek nakładamy łyżeczką porcję
ciasta, smarujemy jeden bok ciasta delikatnie wodą
i zlepiamy pierogi. Jak już mamy wszystkie krążki zlepione zagotowujemy w dużym garnku wodę
z łyżką soli i łyżką oleju. Gotujemy porcjami pierogi, od wypłynięcia około 5 minut. Wyławiamy pierożki na talerze. Ja podałam pierogi podsmażone z dodatkiem duszonej czerwonej cebuli.
i zlepiamy pierogi. Jak już mamy wszystkie krążki zlepione zagotowujemy w dużym garnku wodę
z łyżką soli i łyżką oleju. Gotujemy porcjami pierogi, od wypłynięcia około 5 minut. Wyławiamy pierożki na talerze. Ja podałam pierogi podsmażone z dodatkiem duszonej czerwonej cebuli.
Smacznego.
Nie słyszałam o takich pierogach :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze takie podsmażone..mniaaam, raj dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńDomowe pierogi i nic więcej na na Wigilii nie potrzeba <3
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że twoje pierogi wyglądają niesamowicie smacznie. Z takim farszem jeszcze ich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo pierogi, a dawno już nie jadłam.Trzeba to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńtakich jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńU mnie tak kluski robię, tylko z ziemniaków surowych. Ale wychodzi podobnie. Smak , podejrzewam, że też podobny będzie. I boczek wędzony na górę :)Bardzo lubię . Z gotowanych ziemniaków chyba łatwiej, nie ma tyle tarcia. Mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńTak, jak już pisałam nieraz uwielbiam pierogi! Podoba mi się idea takiego farszu.
OdpowiedzUsuńPierożki są śliczne i na pewno smaczne.
Czarujesz przepiękne wspaniałości.
Pozdrowionka piątkowe :)
Taki farsz to dla mnie zupełna nowość, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy farsz. Jestem bardzo ciekawa jak smakują:-)
OdpowiedzUsuńDla mnie sens istnienia mają tylko pierogi ruskie :)
OdpowiedzUsuńOjj, a ja mam dziś tak wielką ochotę na pierogi!:)
OdpowiedzUsuńAaa jak one pysznie wyglądają :D Porywam porcyjkę ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne, moje smaki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pierożki!
OdpowiedzUsuńMam ochotę zrobić je na Wigilię.
Smakowicie! :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe nadzienie do pierogów :) Mniam :)
OdpowiedzUsuńtakiego farszu jeszcze nie robiłam, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji jeszcze nie jadłam :) Prezentują się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńPierogów z takim farszem nie jadłam, ale wyglądają obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńZ przepisu wnioskuje, ze to bardziej kopytka nadziewane kapusta i formowane w kształcie pierogów. Sama kapusta jako farsz nie wydaje sie zachwycająca, byc moze zmodyfikuje farsz i wypróbują taka opcje.
OdpowiedzUsuńAniu nie kopytka. Pierogi. Polecam wypróbuj a sama się przekonasz 😃 A kapusta nie jest sama. Jest w towarzystwie ziemniaków. I to jest pyszne 😃
UsuńFarsz kapusta z ziemniakami to u mnie tradycja, którą przejęłam jeszcze od swojej babci. Tylko dodaję jeszcze podsmażoną na maśle cebulkę i ciasto robię tradycyjne pierogowe. U nas takie pierogi je się z wody okraszone cebulką, takie najlepiej nam smakują.
OdpowiedzUsuńO mniam, takich jeszcze nie jadłam ☺
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pierogi 😊😊😊
OdpowiedzUsuńJoanna Z