Kruche ciastka z żurawiną
Dzień dobry słoneczka. Jak się dzisiaj czujecie ? mam nadzieję, że zdrowie wam dopisuje a uśmiech nie schodzi z twarzy. Ja ostatnio jestem w bardzo dobrym nastroju. Nowy rok zaczęłam co prawda od małego zabiegu w szpitalu, ale to dla mojego zdrowia i kondycji. Stary rok pożegnałam z radością a nowy powitałam z nadzieją, że będzie znacznie lepszy. Pełna energii i radości witam każdy dzień i tego i wam życzę. A na deser do kawki mam dla was takie pyszne ciasteczka. Jest to chyba jeden z najłatwiejszych i najprostszych przepisów na kruche ciasto, proporcja 3:2:1. Robiłam je już wiele razy, z różnymi dodatkami i w różnych formach. Były kuleczki, wykrawane gwiazdeczki i serduszka a teraz są takie placki. Koniecznie takie zróbcie. Miłego dnia.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g zimnego masła
- 100 g cukru trzcinowego
- 1 jajko
- 3 garście suszonej żurawiny
- 2 garście płatków migdałów
Do miski wsypujemy mąkę i cukier, dodajemy pokrojone zimne masło oraz 1 jajko. Mieszamy składniki ze sobą za pomocą rąk lub robota kuchennego. Jak już składniki się ze sobą dobrze połączą to dodajemy żurawinę i płatki migdałów i ponownie mieszamy. Formujemy z ciasta wałek o długości 50 cm i zawijamy go w folię spożywczą. Wkładamy do lodówki na godzinę.
Następnie ciasto wyciągamy z lodówki, odwijamy z folii i ostrym nożem kroimy na 1.5 cm plastry. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 20 minut. Upieczone ciasteczka przekładamy na kratkę, aby przestygły, przechowujemy w zamkniętym pojemniku.
Kruche ciasteczka to ulubione ciasteczka mojego Taty :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakuje mi żurawina :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasteczka, a Twoje jak zawsze kuszą :)
OdpowiedzUsuńPiekłam te ciasteczka na święta i rozeszły się mgnieniu oka. U mnie w przepisie nie było jajka.
OdpowiedzUsuńPyszności, lubię dodatek żurawiny do ciasteczek, fajnie dodaje charakteru :)
OdpowiedzUsuńpyszne, ale bym pochrupała:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te ciacha, robiłam już 3 raz na święta i wszystkim smakowały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)
Za żurawiną nie przepadam, prawdę mówiąc :)
OdpowiedzUsuńto ja się częstuje, właśnie mam kawkę tylko czegoś słodkiego brak:)
OdpowiedzUsuńa dzisiaj uśmiechałam się cały dzień, nareszcie zaświeciło słonko;D
Marzenko pyszne ciasteczka, w sam raz do kawki i kubka mleka. Mniamm :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żurawinę, skuszę się na zrobienie w weekend :)
OdpowiedzUsuńhttp://kiudlis.blogspot.com/2018/01/jestes-nikim-dopoki-nie-znajdziesz.html
Pycha, uwielbiam takie ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie :) Chętnie bym schrupała kilka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie domowe kruche ciasteczka. Najczęściej robię same lub z makiem.
OdpowiedzUsuńJuż nam narobiłaś ochoty na te ciacha na IG <3
OdpowiedzUsuńJakie pyszniutkie :-) Z dodatkiem żurawiny uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńTakie ciasteczka zawsze kojarzą mi się ze świętami :)
OdpowiedzUsuńAle smakowite! Oj zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
do herbatki idealne! :)
OdpowiedzUsuńAż już tutaj czuję zapach tych ciasteczek! Chyba zrobię w przyszłym tygodniu :D
OdpowiedzUsuńMmm, musiały smakować obłędnie! :)
OdpowiedzUsuń