Pieczona ciecierzyca
No i mamy piąteczek. A ja mam dla was przepis na domową super przekąskę. Taki zamiennik paluszków, chipsów i innych mało zdrowych chrupaczy. Smak pieczonej ciecierzycy uzależnia i to dosłownie, jak się któż dosiądzie do miseczki to odejść nie może. Ja uwielbiam ją chrupać przy dobrym filmie, czytając książkę lub rozmawiając ze znajomymi. To jest naprawdę hit każdej imprezki. Spróbujcie koniecznie jak smakuje, jaka jest pyszna.
Życzę wam cudownego piątku.
Składniki:
- 2 szklanki ugotowanej ciecierzycy
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- 1 i 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki soli
- szczypta pieprzu
- szczypta ostrej papryki
Ciecierzycę gotujemy (najpierw wieczorem namaczamy ją w wodzie i zostawiamy na noc, następnie przepłukujemy na sitku pod bieżącą wodą, przekładamy do garnka i zalewamy wodą, gotujemy do miękkości - średnio 90 minut).
Ugotowaną ciecierzycę przekładamy do miski. Wlewamy olej i dodajemy przyprawy, mieszamy. Układamy ją na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 40 minut, podczas pieczenia należy ją raz wymieszać.
Upieczoną ciecierzycę przekładamy do miseczki i chrupiemy.
Bardzo smaczna "przegryzka" :)
OdpowiedzUsuńSmaczna i zdrowa przekąska do książki 💛💚
OdpowiedzUsuńNigdy nie pieklam ciecierzycy - tylko zapiekalam ;)
OdpowiedzUsuńale fajna przekąska
OdpowiedzUsuńSuper wygląda. Jeszcze takiej nie jadłam, muszę w końcu się skusić :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam,super pomysł :)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje, to jak dla mnie lepsza przekąska niż paluszki czy chipsy ;)
OdpowiedzUsuńJestem teraz fit, cieciorka będzie moją przyjaciółką :D
OdpowiedzUsuńOjjj czaję się na zrobienie takiej ciecierzycy już jakiś czas, chyba w końcu muszę zrobić, bo wygląda super! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Sto razy lepsze niż chipsy :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Może też się wreszcie przekonam i ją upiekę :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie przekąski :)
OdpowiedzUsuńAle tutaj teraz u Ciebie ładnie! Piękna zmiana szablonu, gratuluję :)
Fajny pomysł Marzenko :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie zrobić:)
OdpowiedzUsuńPyszna do pochrupania :)
OdpowiedzUsuńMy też uwielbiamy ją chrupać :D Ostatnio robiłyśmy ciecierzycę na słodko w cynamonie :D
OdpowiedzUsuńRobię podobną :)
OdpowiedzUsuńO proszę, muszę spróbować takiej przekąski. Ciecierzyca wciąż jeszcze występuje w mojej kuchni w szczątkowych ilościach.
OdpowiedzUsuń