"Ciastecznik" recenzja książki


Jak ja lubię książki ze słodkościami. Te wszystkie ciasta, ciasteczka i desery, ciasta drożdżowe i torty. Od samego patrzenia ślinka cieknie i od razu mam chęć iść do kuchni i przygotować takie pyszności. Lubię jak takie książki z przepisami są opatrzone pięknymi i apetycznymi zdjęciami i są po prostu proste do wykonania i nie wymagają użycia skomplikowanych produktów czy takich, których nie mam w domu i muszę jeździć po sklepach i ich szukać, czyli takich ogólnie dostępnych w sklepiku za rogiem. I taka jest właśnie książka "Ciastecznik" Daniela Coceanciga. Znajdziecie w niej wiele wspaniałych przepisów na słodkości, które zrobicie bez problemu w zaciszu własnej kuchni z produktów, które w zasadzie są wszędzie. Nie ma skomplikowanych receptur a wszystko jest dokładnie opisane i wyjaśnione. I taką książkę mogę wam polecić jeżeli szukacie inspiracji na słodkości i chcecie zachwycić rodzinkę i znajomych pysznymi wypiekami czy ciastami na zimno. 






Daniel Coceancig to cukiernik, finalista programu Bake off - Ale ciacho. Ma w sobie wiele pasji do słodkości i z wielkim zaangażowaniem komponuje przepisy. I to widać w tej książce.
Ciastecznik jest podzielona na kilka rozdziałów i jest opata na sezonowości. Wiosna. lato, jesień, przedzimie, zima i przedwiośnie skrywa w sobie wspaniałe propozycje na słodkie małe co nieco. Jest także kilka cennych informacji jak przygotować kruche ciasto, biszkopt, muffinki, ciasto parzone i ciasto francuskie. Super pomysł bo takie przepisy i rady to podstawa a dodatki możemy dobierać i modyfikować sami. 








Lawendowa panna cotta, brownie z wiśniami, lody pistacjowe, babka z szałwią, mini tarta czekoladowa z marcepanem, imbirowe ciasto z melasą, tort bezowo-czekoladowy, makowiec pomarańczowy, korzenny wieniec z bezy, skandynawski tort z rozmarynem, czekoladowe rogale - czyż to nie jest zapowiedź do słodkiej przyjemności i radości. 









Tytuł - "Ciastecznik"
Autor - Daniel Coceancig
Wydawnictwo Laurum 
Twarda oprawa, stron 196
Cena 44,90 zł

Komentarze

  1. Ostatnio tyle fajnych książek się pojawia, że ciężko się nie skusić. Chyba już jestem uzależniona - tylko nie wiem, gdzie to wszystko pomieścić.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja słodyczy nie lubię, ale nie wiem dlaczego uwielbiam oglądać ich zdjęcia w książkach... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze warto szukać nowych przepisów i się nimi inspirować :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.