Cukinia nadziana kaszą
Dzień dobry kochani. Mam dla was dzisiaj przepis na pyszny obiadek a mianowicie cukinię z kaszą bulgur i warzywami. Znacie kaszę bulgur, mieliście okazję ją jeść ??? ja odkryłam ją jakiś czas temu i się po prostu w niej zakochałam. Jest pyszna i nadaje się do wielu dań.
Kaszę bulgur cechuje duża zawartość błonnika oraz niska kaloryczność w porównaniu z innymi kaszami pszennymi jak kasza manna czy kuskus. Jest bogata w potas, magnez oraz fosfor, wapń i sód. Kasza wspomaga pracę układu sercowo-naczyniowego, pomaga obniżyć poziom cholesterolu oraz wspomaga leczenie anemii. Bulgur wpływa bardzo pozytywnie na pracę układu nerwowego. Warto wprowadzić kaszę do swojej diety. Poza tym jest naprawdę pyszna. Ja dodaje ją do warzyw, zup, jem na śniadanie z owocami czy jogurtem. Koniecznie spróbujcie jak smakuje no i zróbcie taką cukinię, jestem pewna, że będzie wam smakowało.
Składniki:
- 6 małych cukinii
- 200 g kaszy bulgur Ekogram
- 2 garście szpinaku
- pęczek botwinki
- sól, pieprz
- pęczek natki pietruszki
- puszka pomidorów krojonych
- 100 g startego żółtego sera
- 300 g pieczarek
Cukinię myjemy i odcinamy końce. Kroimy je na pół i wydrążamy miąższ ze środka. Miąższ kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy na patelnię. Dodajemy starte na tarce pieczarki. Wlewamy łyżkę oleju i podsmażamy na patelni.
Następnie dodajemy pokrojoną botwinkę i szpinak oraz pomidory z puszki. Jeszcze chwilkę dusimy i przyprawiamy do smaku. Dodajemy posiekaną natkę i przekładamy do miski.
Kaszę bulgur gotujemy według instrukcji na opakowaniu - 1 porcja kaszy na 2,5 porcji wody. Kaszę gotujemy 7 minut i zostawiamy jeszcze na 5 minut pod przykryciem, aby doszła i napęczniała (wchłonęła całą wodę). Ugotowaną kaszę dodajemy do warzyw.
Cukinię układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i nadziewamy kaszą z warzywami.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni, grzanie góra-dół. Wkładamy nasze cukinie na 20-30 minut (musimy sprawdzić czy cukinia jest już miękka - jej stopień miękkości wybierzcie sami, pieczcie ją krócej lub dłużej). Pod koniec pieczenia posypujemy cukinię serem żółtym i jeszcze chwilkę pieczemy, aż ser się rozpuści w temperaturze 200 stopni.
W przepisie użyłam kaszy bulgur Ekogram. Zobaczcie sami jakie produkty mają w ofercie. Ekogram to rodzinna firma, która za swój główny cel postawiła sobie jakość produktów oraz wkłada w to całe swoje serce. Podstawowa zasada - uczciwość, zaufanie i solidność. I to naprawdę widać. Szczerze mogę wam polecić zakupy w Ekogram i szczerze mogę wam polecić ich produkty. Szybka dostawa i kontakt to wielki plus, no i bardzo duży wybór produktów. Ja jak najbardziej jest na tak i daje dużą szóstkę z plusem.
Muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :-)
UsuńŚwietny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńpysznie, zdrowo, lekko, ale pożywnie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńBardzo apetycznie to wygląda, chyba muszę zrobić coś podobnego.
OdpowiedzUsuńOstatnio zaprzyjaźniłam się z cukinią i faszerowaną i taką w potrawce (przesmażoną i duszoną). Inspiracji nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńJa cukinię uwielbiam i wykorzystuje na wiele sposobów :-)
UsuńPieczone warzywa uwielbiam. Pysznie ją nadziałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy takie faszerowane warzywa :)
OdpowiedzUsuńAle bym taką wcięła teraz:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko zapraszam :-)
Usuńjakie fajne apetyczne danie
OdpowiedzUsuńIdealny obiadek na lato! :)
OdpowiedzUsuńPychotka, ostatnio właśnie myślałam o takiej nadziewanej cukinii ^_^
OdpowiedzUsuńDziękuje Iwonko :-)
UsuńPysznie, uwielbiam faszerowaną cukinię, ale nigdy nie próbowałam nadziać ją kaszą. Fajna odmiana!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe nadzienie do cukinii. Warto eksperymentować w kuchni, bo można osiągnąć sukces w postaci pysznych, nowatorskich dań :)
OdpowiedzUsuńPysznie Marzenko. Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Tak Krysiu masz rację, dziękuje i pozdrawiam cieplutko :-)
Usuńbardzo lubię bulgur i dość często gości w mojej kuchni :) super nadziana cukinia :)
OdpowiedzUsuńMarzenko t danie wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńmoja cukinia właśnie zakwitła;)
Dziękuję Renatko :-)
Usuńmmm, ale bym pojadła kaszy bulgur :) apetycznie wygląda ta cukinia :)
OdpowiedzUsuńAle się zgrałyśmy, u mnie też faszerowana cukinia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis! Uwielbiam cukinię muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i polecam spróbować :-)
UsuńChętnie spróbuję tak "nadzianej" cukinii :)
OdpowiedzUsuńSuper fajny pomysł na obiad :) Bardzo lubię nadziewane warzywa :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-)
UsuńApetyczna propozycja. Kiedyś często robiłam faszerowana cukinie,a teraz jakoś o tym zapomniałam...
OdpowiedzUsuńDzięki za pyszną podpowiedź!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo kochana :-)
UsuńPyszne i piękne danie!
OdpowiedzUsuńPrzepisów na faszerowaną cukinię nigdy za dużo, więc Twój zapisuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię! A z nadzieniami zawszę coś kombinuję :) muszę takie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Gosiu, danie jest naprawdę pyszne :-)
UsuńBardzo lubię cukinię w takiej wersji :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się do Ciebie wprosiła na takie danie Marzenko. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Aguś, będzie mi bardzo miło cię gościć :-)
UsuńUwielbiam to danie :) Ja zawsze faszeruje kaszą jaglaną :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny obiad i piękny talerz (jako bloger nie mogłem nie zwrócić na to uwagi;)) :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie że koniecznie muszę też zrobić. A cukinia jest naszym ulubionym warzywem, które zawsze robiłam na różne sposoby. Zapiekanka czy też placuszki. Jak dla mnie danie super bo jestem na diecie :D A z kaszą jeszcze nie jadłam więc będę miała okazję posmakować. Więc przepis kradnę i będę pichcić .
OdpowiedzUsuń