Ciasto jogurtowe z owocami na zimno


Jestem kochani. Wyrobiłam się z wszystkimi zaplanowanymi rzeczami w kuchni i nie tylko. Dżem wiśniowy już gotowy, obiad na jutro zrobiony. Mieszkanko wysprzątane, pranie zrobione, spacerek zaliczony. Teraz czas na odpoczynek i relaks przy kawce i dobrym ciachu. Jak wam pokazywałam wczoraj na instagramie robiłam ciasto jogurtowe na zimno z owocami. Powiem wam, że wyszło pyszne a dodatek porzeczek sprawił, że ciacho jest fajnie orzeźwiające. No i jest lekkie i w sumie szybkie do zrobienia, trzeba tylko czekać aż kolejne warstwy stężeją w lodówce, ale w sumie można dać jeden rodzaj galaretek i zrobić od razu w całości. To co ja zostawiam wam przepis i bardzo polecam to ciacho. Miłego wieczorku wam życzę. 


Składniki:

- 3 x po 350 g jogurtu naturalnego
- 4 galaretki o różnych smakach
- opakowanie słomki ptysiowej z cukrem Brześć
- 6 łyżek erytrytolu lub zwykłego cukru
- 500 g dowolnych owoców - u mnie porzeczki i maliny


Tortownicę (26 cm) smarujemy olejem kokosowym lub masłem. Spód wykładamy słomką ptysiową. Przygotowujemy pierwszą warstwę ciasta - do miski wkładamy 350 ml jogurtu naturalnego i 2 łyżki erytrytolu (jest to cukier o zerowym indeksie glikemicznym a więc mogą go jeść cukrzycy, osoby insulinooporne i te które są na diecie lub zdrowo się odżywiają), i mieszamy. W 100 ml wrzącej, przegotowanej wodzie rozpuszczamy jedną galaretkę - u mnie malinowa i studzimy. Następnie wlewamy ją do jogurtu i mieszamy, łyżką powoli wylewamy na słomkę i chowamy do lodówki (u mnie stężała w ciągu 30 minut). 

Następnie szykujemy kolejną warstwę tak samo jak pierwszą tylko używamy innego koloru galaretki. Również chowamy do lodówki. 

Następnie na drugiej warstwie układamy resztę słomki ptysiowej i część porzeczek. Przygotowujemy trzecią warstwę tak samo jak poprzednie z galaretką np. wiśniową i wylewamy, chowamy do lodówki. 

Na sam koniec ostatnią galaretkę rozpuszczamy w 400 ml wrzącej, przegotowanej wodzie i studzimy. Na wierzch trzeciej masy układamy owoce i powoli wylewamy łyżką galaretkę. Ponownie chłodzimy. 




Komentarze

  1. Uwielbiam takie ciacha jogurtowe gdy jest gorąco ^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Mama byłaby bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za przepis, ostatnio robiłam na oko i nic mi nie wyszło. Następnym razem będę trzymać się przepisu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyszło, chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I dużo owoców w galaretce :D Oj uwielbiamy takie ciasta :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale kuszące ciasto <3 Nie można mu się oprzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Na obecne temperatury to ciacho to istny raj dla podniebienia! *.* Aż chce się sięgnąć po kawałeczek :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wygląda aż ślinka cieknie. Przepis zapisałam sobie i biorę się za jego wykonanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.