Wegetariański burger
Naszła mnie ochota na domowe burgery. Zrobiłam wczoraj zapas kotletów z ciecierzycy i dzisiaj postanowiłam je wykorzystać. Takie domowe burgery są pyszne i zdrowe, powiem wam szczerze, że nie lubię tych wszystkich fast-foodów, które można kupić. Nie do końca wiem co tak naprawdę jest w środku i tu jest problem. A jak sobie je zrobię sama to wiem co jem i mogę dodać wszystko to co lubię. Takie danie to dobry pomysł jak nie mamy pomysłu na obiad czy nie wiemy co przygotować. Ja zawsze jak robię jakieś kotlety to robię ich większą ilość i część zamrażam na potem. To pozwala mi w tygodniu, kiedy pracuję przygotować szybko obiad.
To ja was zapraszam na burgera i życzę miłego dnia. Czy u was też tak pięknie świeci słoneczko.
Składniki:
- kilka bułek pszennych (u mnie maślana)
- kotlety z ciecierzycy (przepis tutaj)
- 2 pomidory
- 3 ogórki kiszone
- 5 rzodkiewek
- liście sałaty
- ketchup
- sos czosnkowy
- kilka plasterków sera
Bułki kroimy na pół i podpiekamy je na suchej, rozgrzanej patelni. Smarujemy je ketchupem i układamy listki sałaty. Na to układamy kotlety z ciecierzycy i sos czosnkowy (jogurt wymieszamy z czosnkiem, solą i pieprzem). Układamy plasterki pomidora, ogórka i rzodkiewki oraz plastry sera. Przykrywamy połówką bułki i wciskamy wykałaczkę, aby burger nam się dobrze trzymał.
Smacznego.
bardzo fajny burger:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńBurger wegetariański z antenką. Trzeba tylko uważać przy jedzeniu:)
OdpowiedzUsuńMaruda
super ❤
OdpowiedzUsuńNa pewno smaczny :)
OdpowiedzUsuńOj pyszny wyszedł :-)
UsuńŚlinka leci na sam widok :) Cudowny!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wyśmienicie :) Narobiłaś mi wielkiej ochoty na burgera ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się kochana :-)
UsuńOjej, jaki wspaniały burger. Aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńFajny, posmakowałabym takiego burgerka :D
OdpowiedzUsuńPychotka! ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga! ;-)
Dziękuje bardzo :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńWow - zjawiskowy, jest późna pora, ale gdyby ktoś poczęstował mnie takim burgerem, nie dałabym rady odmówić - ślinka cieknie :-)
Dziękuje bardzo kochana :-)
UsuńWspaniały, poproszę dwa :)
OdpowiedzUsuńChętnie zjem takiego burgera :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Małgosiu :-)
UsuńTakim burgerem to spokojnie można się najeść <3
OdpowiedzUsuńteż nie lubię tych kupnych fast foodów, ale taki sama bym teraz zjadła;)
OdpowiedzUsuńDomowa wersja zawsze najlepsza :-)
UsuńWpraszam się na jednego,wygląda superancko!
OdpowiedzUsuńZapraszam kochana :-)
UsuńJa też wolę domowe burgery niż te wszystkie kupne. Wiadomo co się daje do środka i można dopasować sobie smak do swoich potrzeb :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
UsuńPysznie wygląda :) Aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńWegetariański burger brzmi dla mnie - mięsożercy - mało przekonująco, ale spróbować zawsze warto :)
OdpowiedzUsuń