Pizza z suszonymi pomidorami
Pizza - uwielbiamy jej smak. Ale powiem wam, że najbardziej smakuje mi taka domowa, jak sama ją zrobię i dodam składniki, które lubię i na które mam akurat ochotę. A zrobienie takiej pizzy to naprawdę łatwizna i wyjdzie bez problemu każdemu. A wy kupujecie pizzę czy robicie ją sami ? A tak w ogóle to ja kocham gotować i sprawia mi to naprawdę dużą frajdę, czasami słyszę takie słowa - a po co robisz, nie można kupić, przecież tak jest łatwiej i wygodniej, nie nie dla mnie. Taka jestem wariatka. To ja zostawiam was z pizzą, tylko ostrzegam - jest mega pyszna i lecę do pracy. Pogoda za oknem cudna i planuje po pracy wybrać się z psiakiem na spacer do parku, korzystajmy z pogody ile się da, spędzajmy jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Miłego dnia kochani.
Składniki:
- 280 g mąki pszennej
- 15 g świeżych drożdży
- 150 ml ciepłej wody
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki cukru
- 1 łyżka oleju rydzowego (Woj-Len)
- 2 łyżki sosu pomidorowego
- pół słoiczka suszonych pomidorów w oleju
- pół małej cukinii
- 2 pieczarki
- kilka oliwek
- 150 g sera mozzarella (użyłam już startego)
- suszona bazylia i oregano
- świeża bazylia
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy sól i cukier. W ciepłej wodzie
rozpuszczamy drożdże i wlewamy je do mąki, dodajemy olej. Wyrabiamy ciasto tak
długo, aż składniki się połączą a ciasto zrobi się elastyczne (ja wyrobiłam w
mikserze z hakiem). Odstawiamy ciasto w ciepłe miejsce na 1,5-2 godziny,
przykrywamy ściereczką.
Suszone pomidory kroimy na mniejsze kawałki, cukinię na plasterki. Pieczarki ścieramy na tarce na dużych oczkach.
Blaszkę smarujemy olejem - ja użyłam taką dużą z piekarnika. Przekładamy na blaszkę ciasto
i rozkładamy palcami na całej długości razem z bokami. Smarujemy ciasto
sosem pomidorowym i nakłuwamy je widelcem na całej powierzchni. Rozsypujemy
połowę sera mozzarella. Układamy starte pieczarki, plasterki cukinii oraz pomidorki i oliwki. Posypujemy suszoną bazylią i oregano - po pół łyżeczki wystarczy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni i pieczemy
przez 20 minut, grzanie góra-dół. Następnie posypujemy resztą serem mozzarella i
pieczemy jeszcze 10 minut. Wyciągamy pizzę i kroimy na kawałki. Posypujemy posiekaną świeżą bazylią.
Wyszła Ci idealna :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
Usuńja jestem z tych dziwaków, co pizzy nie lubią:)
OdpowiedzUsuńPiękna wyszła :-) ja też wczoraj robiłam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Gosiu :-) pozdrawiam :-)
UsuńWspaniała pizza. Ja również wolę taką domową:)
OdpowiedzUsuńTeż kocham robić taka swoją domową pizzę , jest najlepsza☺
OdpowiedzUsuńDomowa pizza jest najlepsza :) A z suszonymi pomidorkami to już poezja :)
OdpowiedzUsuńKocham suszone pomidory! Pizza idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńIdealna pizza :D
OdpowiedzUsuńPizza jak malowana! Bomba!
OdpowiedzUsuńIdealnie cienka <3
OdpowiedzUsuńcałe wieki nie jadłam pizzy; zrobiłaś mi smaku
OdpowiedzUsuńDomowa pizza nie ma sobie równych i właśnie narobiłaś mi na taką ochoty :)
OdpowiedzUsuń