Szarlotka sypana
Uwielbiam jesień, która u mnie pachnie jabłkami i cynamonem, pachnie domowym ciastem. Taką szarlotkę robiło się u nas w domu bardzo często, jest bardzo łatwa do przygotowania i szybka. Naprawdę każdy sobie z nią poradzi bez problemu. A jak smakuje, mniam, podana jeszcze na ciepło z lodami. Mówię wam wspaniały smak. Koniecznie ją zróbcie dla swojej rodzinki. Z pewnością będą zadowoleni. Ja zrobiłam tą szarlotkę wczoraj wieczorem po powrocie z Warszawy z warsztatów. Mamy dzisiaj do kawki coś pysznego. A warsztaty były naprawdę świetne, ciekawe i pyszne. Będzie niedługo relacja na blogu.
Jesienna aura wręcz wymaga od nas domowego, pysznego ciasta, zapachu unoszącego się po całym domu a i klatce schodowej. To wywołuje w nas radość i takie uczucie szczęścia.
To ja zapraszam was na kawałek szarlotki i życzę cudownego dnia.
Składniki:
- 180 g mąki orkiszowej jasnej
- 200 g kaszy manny
- 150 g cukru
- 2 kg jabłek
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g zimnego masła
- 2 łyżeczki cynamonu
Do miski wsypujemy mąkę orkiszową, kaszę manną, cukier, proszek do pieczenia oraz 1 łyżeczkę cynamonu. Wszystko razem mieszamy i dzielimy na trzy części.
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce na dużych oczkach.
Tortownicę (średnica 26 cm) wykładamy papierem do pieczenia (tylko spód). Następnie wysypujemy 1/3 część składników sypkich, układamy połowę jabłek i posypujemy cynamonem, następnie posypujemy kolejną 1/3 częścią sypkich składników i układamy resztę jabłek i posypujemy cynamonem. Na koniec wysypujemy ostatnią część sypkich składników i ścieramy na wierzch na tarce na grubych oczkach zimne masło.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy przez 60 minut. Pod kratkę z blaszką warto włożyć blaszkę, aby sok, który może się wydobyć z blaszki lub masło nie kapało bezpośrednio na płytę piekarnika.
Po upieczeniu odstawiamy, aby ciasto nieco przestygło. Możemy podawać jeszcze na ciepło z gałką lodów.
Moja rodzinka lubi szarlotkę ale sypanej jeszcze nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńale dawno jej nie robiłam! A taka pyszna :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona szarlotka :)
OdpowiedzUsuńOj, wprosiłabym się na taką szarlotkę i kawusię :D
OdpowiedzUsuńKiedyś taką szarlotką poczęstowała mnie kuzynka. Była pyszna. Więc muszę i ja się z nią zmierzyć. Tym bardziej, że odpada zagniatanie ciasta.
OdpowiedzUsuńszarlotki jak serniki wciągam wszystkie;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odkryłam pyszną z połówek jabłek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta wersję szarlotki 😍
OdpowiedzUsuńZnam tą szarlotka i bardzo ją lubię. Jest bardzo smaczna i łatwa w przygotowaniu :)
OdpowiedzUsuńO bardzo lubimy sypaną szarlotkę :) Na ciepło smakuje najlepiej :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka sypana ciągle czeka w kolejce aby ją zrobić, ale chyba niedługo się doczeka ;)
OdpowiedzUsuńWygląda obłednie!
OdpowiedzUsuńRaz robiłam sypana szarlotke,i mnie wyszła mi i zrazilam się do tego ciacha...
całe wieki nie robiłam tego ciasta
OdpowiedzUsuńWspaniała jest najlepsza na ciepło ja jeszcze dodaje orzechy banany pozdrawiam
OdpowiedzUsuń