Bataty nadziane mięsem
No i mamy w końcu piątek, za mną ciężki tydzień i naprawdę na niego bardzo czekałam, bardzo. Trzeba jeszcze wytrzymać te osiem godzin w pracy a potem luzik. Tym bardziej, że czeka mnie bardzo przyjemny weekend. Pogoda naprawdę cudna, cieplutko i słonecznie, no i jest tak pięknie. Wczoraj byłam na kijkach, całe dwie godziny chodzenia, całe 12 km zrobione - radość, mnóstwo endorfin i tak po prostu super. Widoczki wspaniałe, bo ta jesień obfituje w takie barwy, że aż staję i się tak normalnie zachwycam. Polecam kijki każdemu kto lubi jakąś formę ruchu, ja niestety nie mogę biegać a kijki sprawdzają się świetnie. Ja jestem bardzo zadowolona.
A co na obiad kochani - u mnie bataty nadziane mięsem. Po prostu wspaniałe w smaku. Koniecznie spróbujcie takiej wersji, bo jest pyszna. To ja uciekam już do pracy, życzę wam cudownego piątku i przesyłam pozdrowionka. Pamiętajcie także o konkursie, do wygrania paczki z produktami Henryka Kani. Naprawdę warto spróbować swojego szczęścia i wygrać. No i uśmiechajcie się do życia, ja uśmiecham się do was.
Składniki:
- 4 bataty
- 500 g mięsa mielonego
- 1 czerwona
papryka
- pół puszki kukurydzy
- sól, pieprz
- 2 łyżki suszonej
cebuli
- szczypta chilli
- olej rzepakowy (Woj-Len)
- kilka plasterków sera żółtego
Bataty myjemy i kroimy je na pół. Układamy
na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i bataty smarujemy całe olejem.
Nakłuwamy je nożem w kilku miejscach, pieczemy w piekarniku - 200 stopni przez
40-50 minut. Następnie odstawiamy, aby wystygły.
Mięso mielone przyprawiamy solą i pieprzem, podsmażamy. Paprykę kroimy w drobną kostkę i dodajemy do mięsa, wrzucamy kukurydzę. Dodajemy suszoną cebulę i chili, wszystko jeszcze dusimy około 5 minut.
Bataty wydrążamy do 3/4 zawartości. Mięsem napełniamy bataty i układamy na wierzchu plasterki sera. Zapiekamy jeszcze w
piekarniku przez 15 minut w 200 stopniach, pod koniec pieczenia możemy włączyć
na 5 minut funkcję termoobiegu.
Farsz z batatów możemy wykorzystać do zupy krem lub zrobić z nich pastę na kanapki lub wykorzystać do placków.
Nigdy nie jadłam batatów. Może kiedyś uda mi się spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bataty są rewelacyjne w smaku :-)
Usuńprzepysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja Marzenko :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Madziu :-)
Usuńz pewnością wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMarzenko uwielbiam tak przygotowane bataty, robiłam już kilka razy i są rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się kochana :-)
UsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała propozycja. Koniecznie muszę wypróbować ten przepis :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-) smacznego :-)
UsuńPrzepysznie nadziane! Ty zawsze masz super pomysły na niebanalne obiady :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńSmakowicie! I te kolory ,super danie!
OdpowiedzUsuńFajni wyglądają, jednak danie nie dla mnie, bataty raczej jak już to umieszczę w moim jadłospisie w słodkich rzeczach ;) :D
OdpowiedzUsuńIwonko fakt, mają słodkawy smak, ale w połączeniu z mięsem czy warzywami smakują zupełnie inaczej :-)
UsuńJa zamawiam z warzywami :D
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :-)
UsuńPysznie wygląda, uwielbiam nadziane warzywa. Musze spróbowac batatów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, są naprawdę pyszne :-)
UsuńŚwietny pomysł, bataty mają taki fantastyczny kolor, jak dynia :)
OdpowiedzUsuńBatatow jeszcze nie nadziewałam. Zapowiadają się przepysznie
OdpowiedzUsuńAguś musisz koniecznie spróbować :-)
UsuńZ takim farszem musiało być mega pyszne :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo :-)
Usuńiście jesienne danie- kolory niesamowite i działają na moje ślinianki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Renatko :-)
UsuńBardzo lubię bataty :) Ślinka cieknie od samego patrzenia :)
OdpowiedzUsuńw takiej wersji muszą smakować super
OdpowiedzUsuńAguś wyszły pyszne :-)
UsuńJa osobiście uwielbiam bataty :D
OdpowiedzUsuń