"Pyszne kolacje" recenzja książki


"Pyszne kolacje" to kolejna już książka autorstwa Anny Starmach. Mam jej wszystkie poprzednie książki i powiem wam, że sięgam do nich przygotowując różne dania. Pyszne kolacje to jak dla mnie zbiór fajnych, prostych przepisów dla każdego i według mnie nie tylko na kolację. Niektóre z nich nadają się wprost na śniadania czy nawet obiady. Przepisy są dobrze opisane i potrzebujemy do nich ogólnie dostępnych składników, bez wymyślania czy kombinowania. Z tej książki mogą spokojnie korzystać osoby, które dopiero co zaczynają swoją przygodę z gotowaniem, ponieważ wiele przepisów jest mi znanych a jestem pewna, że i wielu z wam. Kanapki z ricottą i figami, śledzie w śmietanie, sałatka jarzynowa, jajka faszerowane pieczarkami, leczo z cukinią i pieczarkami, buraczane risotto, beziki, racuchy z jabłkami czy piszinger. Są też takie, których ja nigdy nie robiłam - tatar wołowy, tosty z zielonym groszkiem i białym serem, smażone sardynki z cytrynowym majonezem. 



Książka jest podzielona na kilka części - na szybko, na gorąco, na słodko, o winie. "Pyszne kolacje" to taki poradnik jak szybko i łatwo każdy z nas przygotuje pyszną kolację dla swojej najbliższej rodziny a także na większe spotkania z przyjaciółmi, w książce znajdziecie aż 60 przepisów. 

Ta ostatnia część dotycząca wina jest bardzo ciekawa, dowiemy się jak podawać wino, jak je przechowywać, jak czytać etykiety czy jak łączyć wino z jedzeniem i jak poznać, że jest ono niedobre. Moim zdaniem bardzo przydatne informację. 


Kolacja jest takim posiłkiem, że często przygotowujemy je na spotkania za znajomymi czy rodziną. I dzięki tej książce możemy zrobić naprawdę fajne dania, które będą smakowały każdemu a my nie musimy poświęcać wielu godzin na jej przyrządzenie. 


Tytuł - "Pyszne kolacje"
Autor - Anna Starmach
Miękka oprawa, stron 153
Cena 26,54 zł
TaniaKsiążka

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już przy samych zdjęciach można zgłodnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka bardzo mnie ciekawi! Uwielbiam Panią Anię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam kilka książek Pani Ani i każda z nich jest równie interesująca...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.