Parówki zapiekane z serem i szynką mojego taty
Dzień dobry kochani. Zapraszam was dzisiaj na śniadanie, które bardzo często robił nam mój tata w dzieciństwie. To było jego popisowe danie, parówki z serem i szynką lub boczkiem wędzonym królowały obok jajecznicy na śniadanie a także były hitem każdej imprezki. Jejku jak one pysznie smakowały i smakują do dzisiaj. Powiem wam, że całe wieki ich nie robiłam a tak ostatnio sobie o nich przypomniałam, za sprawą nowej serii parówek dla dzieci od Henryka Kani. Nowe opakowania z postaciami z bajek Disneya, kuszą i zachęcają dzieci do jedzenia - tym bardziej, że te parówki są naprawdę dobrej jakości. Wiem, powiecie, ale to parówki. Ale ja wcale was nie zmuszam do ich jedzenia - to przepis dla tych co je lubią i jedzą. Moje chłopaki je bardzo lubią i wiem, że dzieci jedzą je bardzo często. Warto czytać etykiety przy zakupie i kupować parówki z dużą zawartością mięsa. Ale wróćmy do przepisu. Parówki zrobicie szybko i jestem pewna, że będą smakowały waszej rodzinie. Życzę wam miłej niedzieli i smacznego.
Składniki:
- opakowanie parówek z szynki Henryk Kania
- kawałek sera
- kilka plasterków szynki szwarcwaldzkiej (tyle ile parówek)
- łyżka musztardy
Parówki nacinamy wzdłuż, ale ich nie przecinamy i zostawiamy końce w całości. Ser kroimy na prostokątne kawałki. Dłońmi delikatnie rozszerzamy środek parówki i smarujemy musztardą. Wciskamy kawałki sera i zawijamy szynką.
Parówki układamy w naczyniu do zapiekania i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół. Parówki pieczemy przez 20 minut. Podajemy z chlebem i kawą inką z mlekiem.
Mój Tata takich parówek nie jadł - w ogóle nie jadł parówek ale na pewno można się najeść ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na podanie parowek.
OdpowiedzUsuńDziękuje Małgosiu :-)
Usuńod czasu do czasu lubię parówki i taką wersję też lubię:)
OdpowiedzUsuńDla dzieci szczególnie musi być to rarytas :D
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo lubią taką wersję :-)
Usuńrobię z samym serem, ale te z boczkiem wypróbuję na pewno bo wyglądają bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się Renatko, pozdrawiam kochana :-)
UsuńCiekawy i nietypowy pomysł na parówki! Na pewno sprawdzi się podczas imprez i spotkań w gronie znajomych :)
OdpowiedzUsuńOj tak :-) zawsze są hitem :-)
UsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-) w imieniu taty i swoim :-)
Usuń