Rogaliki maślane z marmoladą
Dzień dobry moje kochane słoneczka. Witam się z wami w piątek i mam nadzieje, że humorki wam dopisują. Ja dzisiaj mam dzień wolny, pospałam sobie a teraz kończę dla was ten post i uciekam załatwiać sprawy. Potem czeka mnie tylko odpoczynek. Za oknem pochmurno i raczej nie ma co liczyć na słoneczko, ale w sercu radość i uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Mam dla was przepis na cudowne w smaku rogaliki maślane z przepisu, który jest w naszej rodzinie już od lat. Z tego przepisu robimy bułki, drożdżówki, rogale. Jest sprawdzony i niezawodny, zawsze wychodzą z niego pyszności. Koniecznie spróbujcie jakie to fajne ciasto drożdżowe. Z tego przepisu także zrobicie takie rogale śniadaniowe - wówczas podzielcie placek ciasta na cztery trójkąty a nie na osiem i zawińcie bez nadzienia. Do herbatki czy kakao super sprawa. To ja wam zostawiam przepis a sama już się zbieram. Życzę wam cudownego piątku i dajcie koniecznie znać jak zrobicie rogaliki i jak wam smakują.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej typ 500
- 30 g świeżych drożdży
- 250 ml ciepłego mleka
- 1 jajko
- 60 g cukru + łyżeczka do drożdży
- 50 g masła
- szczypta soli
- marmolada
- cukier puder
- jajko do posmarowania rogalików
Masło rozpuszczamy. Do miseczki wkruszamy drożdże i dodajemy do nich łyżeczkę cukru, rozcieramy. Mleko podgrzewamy do max 37 stopni.
Do miski wsypujemy mąkę ze szczyptą soli, cukier, rozbełtane jajko. Do drożdży dodajemy 3 łyżki ciepłego mleka i mieszamy - resztę mleka dolewamy do mąki. Jak drożdże ruszą to dodajemy je do miski i wyrabiamy chwilkę ciasto, dolewamy rozpuszczone i przestudzone masło i wyrabiamy tak długo, aż ciasto wchłonie tłuszcz.
Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce. Następnie dzielimy ciasto na cztery części i każdą z nich rozwałkowujemy na owalny placek, podsypując blat mąką. Każdy placek dzielimy na osiem trójkątów i nacinamy w najszerszej części. Nakładamy porcję marmolady i zwijamy rogaliki.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, grzanie góra-dół. Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy rozbełtanym jajkiem. Pieczemy 20 minut.
Po upieczeniu rogaliki przekładamy na kratkę, aby przestygły i posypujemy cukrem pudrem. Przechowujemy w zamkniętym pojemniku.
Mój Tata takie uwielbia ;)
OdpowiedzUsuńAle kształtne! Aż chce się jeść :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńPięknie wyglądają. Marzenko zdjęcia cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńPiękne, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńAż chce się ugryźć róg tego rogalika :D
OdpowiedzUsuńCzęstujcie się dziewczyny :-) smacznego :-)
Usuńto ja porywam kilka sztuk:)
OdpowiedzUsuńSmacznego kochana :-)
UsuńUwielbiam Marzenko. Pyszności zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co drożdżowe i chętnie się poczęstuję choć jednym ;)
OdpowiedzUsuńMy też uwielbiamy drożdżowe pod każdą postacią :-) pozdrawiam Aguś :-)
Usuńidealne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-)
UsuńPięknie Ci się upiekły
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńMam pytanie,czy naprawdę musi być 30 gram drożdży?To 6 kostek��
OdpowiedzUsuń30 g drożdży to nie jest 6 kostek. Jedna kostka waży 100 g. Tak więc 30 g to jest jakaś 1/3 kostki.
Usuń