Likier z cukierków


Dzień dobry kochani. Dzisiaj mam dla was coś pysznego, coś co umili wam jesienne wieczory. Bardzo lubię różnego rodzaju likiery, lubię ajerkoniak i sama go zresztą robię jak i inne trunki, np. nalewki. Lubimy tak czasami sobie wieczorem wypić mały kieliszeczek dla smaku. 
Robiłam już likier z kukułek, ale ten smakuje mi zdecydowanie bardziej. Będąc w tym roku na wakacjach w górach byliśmy w Szklarskiej Porębie w knajpce, gdzie zawsze jemy obiad "Niebo w gębie". I zawsze przed posiłkiem częstują oni swoich gości jakimś pysznym trunkiem, tym razem był to właśnie pyszny likier, który bardzo nam posmakował. Próbowaliśmy odgadnąć z czego jest zrobiony i wpadliśmy, że z cukierków Werthers Original. Spytałam się kelnera czy to z nim są te pyszności a on to potwierdził. No to spróbowałam zrobić coś podobnego. Taki likier możecie także zrobić w Termomix jak macie, wówczas cukierki mielimy za pomocą funkcji Turbo, wlewamy mleko i wodę, podgrzewamy do 65 stopni przez kilka minut, następnie wlewamy wódkę i jeszcze chwilkę podgrzewamy, coś podobnego jak ajerkoniak. 
Koniecznie spróbujcie jakie to jest pyszne, jeżeli wolicie mocniejsze trunki możecie zamiast wódki dać spirytus, ale wówczas mniejszą ilość. 
Miłego dnia wam życzę i smacznego. 


Składniki:

- 300 g cukierków Werthers Original
- 500 ml mleka zagęszczonego niesłodzonego
- 500 ml wódki
- 200 ml wody

Do garnka wlewamy wodę i wrzucamy cukierki, włączamy na średni gaz i podgrzewamy, mieszamy, aby cukierki się rozpuściły. To troszeczkę potrwa. Jak już cukierki tak w połowie się rozpuszczą to wlewamy mleko i dalej podgrzewamy na średnim ogniu, aż cukierki się całkowicie rozpuszczą. Pamiętajcie tylko, aby nie gotować masy. 

Następnie czekamy kilka minut żeby masa nieco się przestudziła i dolewamy wódkę i przelewamy likier do butelki. Odstawiamy, aby wystygł. 

Jeżeli zauważycie w likierze jakieś grudki to przelejcie go przez sitko, czasami może się to zdarzyć. 
Likier przechowujemy w lodówce.
Smacznego. 





Komentarze

  1. fajny pomysł, nie widziałam takiego likieru:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje słoneczko, no ja go piłam w tym roku na wakacjach i bardzo mi posmakował :-)

      Usuń
  2. Bardzo fajny pomysł, nigdy nie piłam likieru z cukierków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje smaki, zapisuje przepis na jakąś okazję ;-) dziś mam taki dzień że te 2 kieliszki ze zdjęcia bym chętnie wypiła :D
    Pozdrawiam Marzenko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Częstuj się słoneczko, na zdrowie :-) pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  4. Świetna opcja na szampańską zabawę! Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :-) jest idealny na jesienne wieczorki :-)

      Usuń
  5. Ciekawy pomysł. Jak byłam młodsza to bardzo lubiłam te cukierki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam od wielu osób, że jest pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z takich likierów najbardziej chyba lubię kukułkowy - robi się prawie identycznie, zamieniam tylko cukierki na kukułki. Polecam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak kukułkowy jest również pyszny :-) robiłam go już kilka razy :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.