Naleśniki z mąki orkiszowej z dżemem malinowym
Dzień dobry słoneczka. No i mamy wrzesień. Jejku kiedy te wakacje zleciały to ja nie wiem. Ale to było fajne lato, zresztą jeszcze trwa. Za oknem słoneczko i bardzo ciepło. Chciałabym, aby wrzesień też był ładny, marzą mi się spacery po lesie, zbieranie grzybów i kolorowych liści. Wczoraj jak byłam na rowerze to widziałam pole pełne wrzosów, cudownie wyglądały. Jesień powoli póka do drzwi. Ale póki co jeszcze dzisiaj dzień wolny, niedziela.
Zapraszam was dzisiaj na pyszne śniadanko, zrobiłam naleśniki i przygotowałam porcję domowego dżemu malinowego. Ja dodałam do niego erytrytol ze względu na mój sposób i potrzebę odżywiania - unikam cukru - walczę z insulinoopornością i pcos. Wy jak nie macie problemu to możecie dodać zwykły cukier lub taki jaki macie pod ręką.
Naleśniki wyszły przepyszne, można je także zrobić na obiad lub zabrać ze sobą do pracy. Polecam.
Składniki:
- 2 jajka
- 200 ml wody
- 200 ml mleka
- szczypta soli
- 1 łyżka erytrytolu
- 200 g mąki orkiszowej typ 1850
- szczypta proszku do pieczenia
- olej do smażenia
- 500 g malin
- 80 g erytrytolu (lub innego cukru)
- łyżka soku z cytryny
Do miski wbijamy jajka i miksujemy je z łyżką etyrtytolu. Dolewamy mleko i wodę, wsypujemy mąkę, sól i proszek do pieczenia. Wszystko razem miksujemy tak długo, aż składniki się dobrze połączą.
Rozgrzewamy patelnię, smarujemy ją odrobiną oleju i wylewamy porcję ciasta naleśnikowego. Smażymy naleśniki na rumiano z dwóch stron.
W czasie, gdy smażą się naleśniki robimy dżem. Maliny wkładamy do garnka i dodajemy erytrytol i sok z cytryny. Gotujemy na małym ogniu tak długo, aż dżem będzie odpowiednio gęsty. W razie potrzeby dodajemy więcej cukru - to zależy od słodkości malin i naszych upodobań smakowych.
Naleśniki podajemy z dżemem i malinami.
Smacznego.
Naleśniki perfekcyjne. Nie nam co marudzić.
OdpowiedzUsuńMaruda
Bardzo się cieszę :-) pozdrawiam :-)
UsuńApetyczne naleśniki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
Usuńprzepyszne naleśniczki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje słoneczko. Pozdrawiam :-)
UsuńPyszności <3
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńPycha ☺
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
Usuńale smakowite
OdpowiedzUsuńNo pyszniutkie wyszły :-)
Usuńpyszności! wyglądają kusząco
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńJest kilka składników, które pojawiają się w naszych kuchniach tylko latem i to na bardzo, bardzo krótko. Ale jesień równie bogata, jeśli chodzi o smaki, którym trudno się oprzeć! Zanim jednak na stałe zagoszczą na stołach, warto dobrze i koniecznie na słodko pożegnać wakacje - np. takimi naleśnikami. Wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuń