Pączki pieczone w piekarniku
Kochani zbliża się Tłusty Czwartek a ja mam dla was propozycję na nieco inne pączki, takie w wersji fit, pieczone w piekarniku. Powiem wam, że wyszły pyszne i zdecydowanie je wam polecam. Oczywiście nic nie zastąpi takiego tradycyjnego pączka, którego w Tłusty Czwartek po prostu trzeba zjeść, ale te pieczone smakują naprawdę super. Możecie zrobić tak jak ja - z połowy porcji zrobić pączki tradycyjne smażone a z połowy zrobić te pieczone. Jestem pewna, że będą wam smakować. Pozdrawiam was cieplutko i życzę już kolorowych snów i miłego dnia jutro. Smacznego.
Składniki:
- 600 g mąki
pszennej
- 250 ml ciepłego
mleka
- 50 g świeżych
drożdży
- 5 żółtek
- 100 g
cukru
- 100 g
roztopionego masła
- konfitura
- lukier do polania i skórka pomarańczowa
- cukier puder do
posypania
Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru i
rozpuścić w ciepłym mleku, odstawić do wyrośnięcia na 15 minut.
Żółtka zmiksować z cukrem na puszystą masę.
Do misy wsypać mąkę, wlać żółtka oraz
rozpuszczone, przestudzone masło. Dodać zaczyn. Ciasto wyrobić przez kilka minut ręcznie lub za pomocą miksera z hakiem. Przykryć je
ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na godzinę.
Formujemy kulki z ciasta, lekko je
spłaszczamy, nadziewamy konfiturą i zamykamy formując kulki. U mnie każda kulka ma około 50 g wagi. Układamy je na
blacie podsypanym mąką i zostawiamy jeszcze na 30 minut, aby podrosły.
Pączki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 25-30 minut, pączki mają się ładnie zarumienić.
Upieczone pączki przekładamy na kratkę, aby przestygły. Posypujemy je cukrem pudrem lub polewamy lukrem i posypujemy skórką pomarańczową.
lżejsza przyjemność:)
OdpowiedzUsuńOj tak. Wyszły przepyszne :-)
UsuńWyglądają rewelacyjnie. Chętnie bym taki pojadła.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Wioletko. Zapraszam :-)
UsuńWydaje sie łatwo je zrobić ... przyznam, że z piekarnika jeszcze nie jadłem :D
OdpowiedzUsuńPolecam. Są pyszne i naprawdę proste :-)
UsuńAle pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne :)
Dziękuje bardzo. Są przepyszne :-)
UsuńWydają się być łatwe :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę proste do przygotowania :-)
Usuńo ile pączków nie lubię, tak takie pieczone chętnie bym zjadła! Wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Zuziu. Częstuj się :-)
UsuńCiekawe rozwiązanie... a myślałam nad smażeniem pączków ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wersję pieczoną :-)
UsuńBardzo lubię te pieczone pączki być może będę je robiła w tłusty czwartek :D
OdpowiedzUsuńJa też Iwonko. Są pyszne :-)
UsuńTo są bułki, nie pączki. Pączki się smaży w głębokim tłuszczu
OdpowiedzUsuńA dla mnie to są pieczone pączki i już. Pozdrawiam :-)
UsuńTakimi pączkami można się zajadać cały rok :) Ale w Tłusty Czwartek musi być prawdziwy rozpustny pączek :)
OdpowiedzUsuńPewnie że tak kochana. Pozdrawiam cieplutko :-)
Usuńtakich z piekarnika jeszcze nie robiłam
OdpowiedzUsuńPolecam kochana bo są naprawdę pyszne :-)
UsuńWyglądają przepysznie, może się skuszę i zrobię 🙂, a jaką konfiturę polecasz (tylko bez świństw w składzie, chyba, że jakiś szybki przepis? 😉)? Dzięki 🙂
OdpowiedzUsuń