Tort oreo
Dzień dobry kochani. No i mamy piątek co mnie bardzo cieszy, lubię ten czas, w weekend kiedy nie muszę się rano zrywać do pracy i mogę troszku poleniuchować. A to już jutro. Ja chodzę do pracy już normalnie, nie mamy wolnego. W sumie to taka namiastka normalności, bo trzeba wstać i wyjść. Poza tym siedzimy w domu i nigdzie nie wychodzimy, chociaż bardzo nam brakuje spacerów po lesie i jeżdżenia na rowerze. Ale trzeba to przeczekać i być cierpliwym. Ostatnio mój syn miał urodziny i nie robiliśmy mu imprezy, ale spędziliśmy je w najbliższym gronie. Oczywiście zrobiłam dla niego torcika, chciał z ciasteczkami oreo. Wyszedł przepyszny, ja zresztą bardzo lubię te małe ciasteczka i mam do nich prawdziwą słabość. Tak więc dzisiaj przepis na torcik, może się wam przyda. Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrowia, optymizmu i uśmiechu. Miłego dnia i słoneczka.
Składniki:
biszkopt
- 6 jajek
- szczypta soli
- 100 g drobnego cukru
- 120 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
krem
- 250 g serka mascarpone
- 400 g śmietany 36 %
- łyżka cukru pudru
- 10 ciasteczek oreo
dodatkowo
- 300 g śmietany 36%
- łyżka cukru pudru
- 2 ciasteczka oreo
- słoik dżemu porzeczkowego
Do miski wbijamy białka i ubijamy je na sztywną pianę. Dodajemy porcjami cukier cały czas ubijając. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy stopniowo mąkę pszenną i ziemniaczaną.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170 stopni, grzanie góra-dół.
Tortownicę (26 cm) wykładamy papierem do pieczenia - tylko spód i wylewamy ciasto. Pieczemy przez 40 minut, po upieczeniu upuszczamy blaszkę na podłogę tak ze dwa razy. Odstawiamy biszkopt, aby wystygł. Biszkopt można upiec wieczorem a na drugi dzień przygotować krem i złożyć tort.
Krem - do miski wlewamy dobrze schłodzoną śmietanę, dodajemy serek mascarpone i cukier puder. Ubijamy na sztywną masę. Ciasteczka kroimy na drobne kawałki nożem, dodajemy do masy i mieszamy.
Biszkopt kroimy na pół. Nasączamy jedną część (ja zawsze rozrabiam wodę z sokiem lub herbatę z cytryną), nakładamy dżem i rozsmarowujemy. Nakładamy krem (zostawiamy 1/4 kremu na górę biszkoptu) i przykrywamy drugą częścią biszkoptu. Nasączamy.
Nakładamy na górę resztę kremu.
Śmietanę (300 g ) ubijamy na sztywną masę razem z cukrem pudrem. Ciasteczka drobno kroimy nożem. Ubitą śmietanę przekładamy do szprycy i robimy za pomocą odpowiedniej końcówki rozetki na całej powierzchni góry. Posypujemy ciasteczkami i schładzamy tort w lodówce.
Kurcze takie domowe ciasta są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńOj tak kochana. Zdecydowanie najlepsze :-)
Usuńoj, musi smakować pysznie! bardzo apetyczny!
OdpowiedzUsuńBył przepyszny :-)
UsuńBrzmi ekstra!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Gosiu :-)
UsuńTego właśnie nam dziś potrzeba :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :-) pozdrawiam :-)
UsuńUczta dla podniebienia *.*
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńWygląda rewelacyjnie. Pyszności.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńOjeny! Ale to pysznie wygląda! <3
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo słoneczko. Był przepyszny :-)
UsuńWygląda bardzo apetycznie. Schrupałabym ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńMy na szczęście jeszcze nie wracamy do pracy. Torcik wygląda obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńNo ja już pracuje normalnie. Pozdrawiam kochana :-)
UsuńMniaaam, uwielbiam :) To zdecydowanie jeden z moich ulubionych tortów :D
OdpowiedzUsuńMy też bardzo lubimy takie torty zwłaszcza z ciasteczkami oreo :-)
UsuńUohoho! Paaaani! Cudowny! :D i jeszcze maszynkowo ozdobiony <3
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Zuziu :-)
UsuńWpraszam się na taki tort :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Izuś :-)
Usuńjeju ale smaka narobilas! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo i zapraszam :-)
UsuńWow! Robi wrażenie <3 jest piękny.
OdpowiedzUsuńsuper wygląda!! zapisuje i zrobię córce na urodziny
OdpowiedzUsuńdzien dobry czy te ciasteczka dodajemy razem z kremem ?:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak razem z kremem :-) pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń