Ziemniaki pieczone z warzywami i mięsem
Witajcie kochani. Jak tam wasze przygotowanie do jutrzejszego dnia ? ja w zasadzie mam już wszystko gotowe. Sałatka jest, jajka są, biała kiełbasa upieczona, ciasta zrobione. Jutro jeszcze tylko zrobię na świeżo żurek. Teraz jeszcze muszę ciut posprzątać kuchnię bo nie wiem jak ona się tak pobrudziła i można usiąść i odpocząć. Przygotowałam jeszcze taki pyszny obiad, w zasadzie to robił się sam w piekarniku. Polecam, można go zrobić nawet na święta. A wychodzi przepyszny, my bardzo lubimy takie dania.
Chciałabym wam życzyć spokojnych, radosnych i pysznych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w najbliższym gronie, w domowym zaciszu. Spędźmy je z uśmiechem. Te święta na długo pozostaną w naszej pamięci.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 450 g mrożonych warzyw
- cukinia
- zielona pietruszka
- świeża bazylia
- sól i pieprz
- łyżeczka słodkiej papryki
- łyżeczka czosnku granulowanego
- dwie łyżki oleju
dodatkowo
- podwójny filet z kurczaka
- łyżka oleju
- ulubione przyprawy
Mięso przyprawiamy i smarujemy olejem, chowamy je na dwie godziny do lodówki.
Formę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia.
Ziemniaki kroimy na kawałki, cukinię także. Wkładamy je do miski razem z mrożoną mieszanką warzyw - przyprawiamy, dodajemy zioła i olej i mieszamy. Przykrywamy folią aluminiową i pieczemy przez 40 minut w 200 stopniach.
Następnie zdejmujemy folie i pieczemy jeszcze 30 minut. W między czasie filet z kurczaka wkładamy do woreczka, zamykamy i pieczemy razem z warzywami - kurczak potrzebuje niecałej godziny. I już mamy gotowy obiad.
Podajemy takie danie samo lub jak chcemy to można jeszcze przygotować do tego ulubioną surówkę np. z kapusty pekińskiej czy buraczki.
Smacznego !!!
Fajne danie, które można dość szybko zrobić w domu.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-) takie dania lubię najbardziej :-)
UsuńWspaniałych Świąt Marzenko!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńAle pysznie! musze kiedys zrobic :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ci bardzo Moniś :-)
Usuńmy nic nie robimy dziś :) ja 7h pracuję, no i lodówka już prawie pusta :D mamy całe 1 jajko! I drugie czekoaldowe z jednorożcem, które przezornie dostalam przed kwarantanną :D No to poszalejemy! :D
OdpowiedzUsuńale taki aromatyczny obiadek aż mi się marzy :)
Kochana zapraszam na obiadek :-) i pozdrawiam :-)
UsuńCiekawy pomysł i apetyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńO, po świątecznych tradycyjnych daniach taki obiad to marzenie :) Może na jutro, bo dziś dojadamy resztki :)
OdpowiedzUsuńPolecam kochana :-) i pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńWyglądają bardzo apetycznie ;) u mnie nie było gotowania na wielkanoc. Zrobiłam tylko jajka w sosie i tyle ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też mało było, zawsze robię znacznie więcej :-) pozdrawiam kochana :-)
Usuń