Drożdżowe bułeczki odrywane z pieczarkami

 


Drożdżowe bułeczki z pieczarkami to fajny pomysł na śniadanie, obiad czy kolację a także spotkanie z przyjaciółmi. Możecie je także zrobić na świąteczny stół zamiast pasztecików do barszczu. Są naprawdę przepyszne a robi się je szybko i są bardzo proste do przygotowania. Koniecznie spróbujcie, jestem pewna, że będą wam smakowały. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.


Polecam wam także inne przepisy na bułki:


DROŻDŻOWE BUŁECZKI ODRYWANE Z PIECZARKAMI

Przygotowanie: 30 minut + czas wyrastania + czas pieczenia
Ilość porcji: 18 sztuk

Składniki:

- 500 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju
- 300 ml ciepłej wody
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
nadzienie
- 600 g pieczarek
- 3 duże cebule
- łyżka oleju
- sól i pieprz

dodatkowo - 100 g startego sera żółtego, łyżeczka słodkiej papryki, 1 jajko do posmarowania bułek

Przygotowanie:


Drożdże wkruszamy do kubeczka i dodajemy cukier. Mieszamy i odstawiamy na chwilkę, aby zrobiły się płynne. 

Do misy wsypujemy mąkę, sól, wlewamy olej i wodę. Dolewamy drożdże i wyrabiamy ciasto. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na godzinkę lub dwie. 

Pieczarki ścieramy na tarce, cebulę kroimy w kostkę. Dusimy na patelni z łyżką oleju. Przyprawiamy solą i pieprzem.

Ciasto przekładamy na blat podsypany mąką i ponownie zarabiamy. Odrywamy kawałki ciasta i formujemy małe bułeczki. Rozpłaszczamy je na placek i na środek nakładamy farsz. Zlepiamy. 

Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy rozbełtanym jajkiem. Posypujemy serem i papryką. Zostawiamy jeszcze na 20 minut, aby podrosły.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, grzanie góra-dół. Pieczemy bułeczki przez 25-30 minut aż się ładnie zarumienią. Podajemy same, z sosami lub surówkami.






Komentarze

  1. Siedząc w aucie niepotrzebnie przeglądałem Pani blog. Teraz jeszcze bardziej jestem głodny.
    Maruda

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszności. Na pewno bym sobie pojadła takie bułeczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak one pysznie wyglądają, supcio :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam! Rewelacja pomysł, tradycja z nowym twistem:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.