Ciasteczka z palonym masłem i czekoladą


PYSZNE CIASTECZKA DO KAWY !!! CZĘSTUJ SIĘ !!!

Ciasteczka z palonym masłem i czekoladą polecają się tak na dzień dobry do kawki. Uwielbiam robić ciasteczka, różne i z różnymi dodatkami. Do kawki są idealne, do zabrania na wycieczkę rowerową czy podróż. Jak bym miała powiedzieć jakie ciasteczka lubię najbardziej to nie umiałabym wybrać jednego rodzaju, ja lubię chyba absolutnie wszystkie, jedno co mogę wam tu podpowiedzieć to fakt, że ciasteczka z czekoladą darzę wyjątkową miłością. 


Składniki: 

- 200 g masła
- 100 g erytrytolu lub cukru
- 2 jajka
- 350 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g czekolady - u mnie 50 g gorzkiej i 50 g mlecznej 

Przygotowanie:

Masło kroimy i wkładamy do garnka. Podgrzewamy na małym ogniu aż się rozpuści. Gotujemy dalej cały czas mieszając, uważamy aby masło się nie przypaliło. Masło gotujemy tak długo, aż zrobi się lekko karmelowe i będzie wyczuwalny orzechowy zapach. Trwa to kilka minut. 

Masło przelewamy do miseczki i odstawiamy aby wystygło, można schować do lodówki. 

Do miski przekładamy masło, dodajemy erytrytol lub cukier i jajka i miksujemy. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy łyżka lub mikserem. Czekoladę kroimy na małe kawałki i dodajemy do masy, mieszamy. 

Z ciasta formujemy kulki i lekko je spłaszczamy. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 15 minut. 

Upieczone ciasteczka przekładamy na kratkę, aby wystygły. Ciasteczka przechowujemy w słoiku lub zamkniętym pojemniku.







Komentarze

  1. Wyglądają smakowicie. :) Bardzo lubię ciastka z czekoladą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, idealne do kawki. Wyglądają niezwykle smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy przepis, spróbuję nie przypalić masła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiadają się cudownie - w sumie pogoda dzisiaj taka, że ciasteczko by sie przydało.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.